Informacje, Kultura

POWIAT. Drobny gest serca, a znaczy tak wiele

Od lewej: Teresa Jankowska, Alicja Bartuś, Paweł Kobielusz

W reakcji na apel Oświęcimskiego Instytutu Praw Człowieka o pomoc dla najmłodszych uchodźców przebywających w zamkniętych ośrodkach na terenie naszego kraju, dziś na ręce prezeski OIPC Alicji Bartuś przekazaliśmy dary od zarządu powiatu i pracowników Starostwa Powiatowego.

Pod koniec stycznia br. oświęcimska placówka zaapelowała do mieszkańców naszego powiatu o pomoc dla dzieci uchodźców przebywających w zamkniętych ośrodkach na terenie Polski.

„Dziesięć osób stłoczonych na dwudziestu metrach kwadratowych. Jedynym „placem zabaw” dzieci jest łóżko. Malcy, podobnie jak ich rodzice, muszą na nim spędzać niemal całą dobę – tam śpią, spożywają posiłki, rozmyślają nad niepewną przyszłością. I marzą o lepszym świecie. Prawie już w nim są, ale to „prawie” robi wielką różnicę. Nie mogą wyjść i pobawić się na zewnątrz. Krótkie spacery możliwe są tylko w wyznaczonych godzinach. Oto realia polskich ośrodków dla uchodźców. Uchodźców, czyli ludzi zmagających się z traumą po utracie domu i bliskich, po morderczym przedzieraniu się do miejsca, które jawiło się bezpieczne. Warunki, w jakich ich „gościmy” nie pomagają leczyć psychicznych ran ofiar konfliktów, wojen, terroru i przemocy. Jako zwykli obywatele – ludzie po prostu – możemy sprawić, że światełko majaczące w ich tunelu zabłyśnie jaśniej. Każdy z nas może okazać solidarność i realne wsparcie” – czytamy w opisie na profilu OIPC.

– Odpowiedzieliśmy na apel organizacji „Las rąk”, która wspiera rodziny uchodźców przebywających w zamkniętych ośrodkach w Polsce. Sytuacja w nich jest bardzo trudna. Zwróciliśmy się z prośbą do mieszkańców i instytucji w naszym powiecie  o pomoc dzieciom uchodźców. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni reakcją na nasz apel. Cieszymy się, że również pracownicy Starostwa Powiatowego zaangażowali się w tę akcję, czego efektem są paczki zawierające m.in. zeszyty, kredki, plastelinę, farby, książki, słowniki. To naprawdę olbrzymia pomoc dla dzieci przebywających za zamkniętymi drzwiami, bez możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym. Przetrwanie tych kilku miesięcy w takiej sytuacji nie jest łatwe – powiedziała Alicja Bartuś.

– Myślę że akcja, którą zainicjował Oświęcimski Instytut Praw Człowieka jest bardzo ważna dla każdego z nas. Jest dowodem, że nie pozostajemy w sferze słów, ale przekładają się one na konkretne działanie, czyli wspieranie człowieka będącego w trudnej sytuacjiTe prezenty, które tu widzimy, niech będą choć iskierką nadziei dla nich – podkreśliła Teresa Jankowska, członkini Zarządu Powiatu w Oświęcimiu, która wraz wicestarostą Pawłem Kobieluszem przekazała dary od urzędników.

Jeszcze jutro, tj. 11 lutego każdy zainteresowany pomocą możesz przynieść do OIPC lub Biblioteki Galeria Książki w Oświęcimiu w godzinach 9-18,  którąś z wymienionych rzeczy (innych dostarczać nie wolno):

– zeszyty, bloki i kolorowanki dla dzieci

– materiały plastyczne: kredki, flamastry, ołówki, plastelinę, modelinę

– proste gry: szachy, warcaby, karty, kostki Rubika itp.

– układanki, np. puzzle

– klocki do układania np. lego czy inne kostki konstrukcyjne

– książki obrazkowe dla najmłodszych

– plecaki dla dzieci

– słowniki: arabsko-polskie, arabsko-angielskie, arabsko-niemieckie

– czytniki e-booków

– odtwarzacze muzyki mp3 do audiobooków i muzyki (ale TYLKO modele pozbawione funkcji nagrywania dźwięku, np. stare ipody)

Bardzo prosimy nie przynosić: zabawek, maskotek, grzechotek dla niemowląt, słodyczy czy ubrań.

Źródło: powiat oświęcimski

Poprzedni artykułNastępny artykuł

5 komentarzy

  1. Co z Was za ludzie? Nie chcecie-nie dajecie…ale twierdzic, ze to niepotrzebne sprawic odrobine radosci dzieciom…

  2. Branie na litość. A kto ich tu zapraszał, kto w ogóle ich wpuścił, a jeśli nielegalni to już dawno ich tu być nie powinno. Odstawić za granicę tam skąd przyszli i polikwidować te ośrodki.

  3. @nie ma innych po-trzeb

    O tej chorobie to piszesz z własnego doświadczenia?

    Wracaj do zdrowia, byczku…

  4. Bycie lewakiem to jednak jest ciężką psychiczną chorobą.PS. I to z PiSowskich pieniędzy,co Czwierutowi ukradli?

  5. Pomóżcie lepiej głodującym dzieciom polskim na Ukrainie,
    uchodźców nikt do Polski nie zapraszał,
    a oni nie chcą u nas żyć tylko na dobrym zasiłku w „Germany”.

Send this to a friend