Biznes, Informacje

OŚWIĘCIM. Na Starych Stawach powstanie przedszkole i żłobek

projekt żłobka

Na Starych Stawach przy ul. Ceglanej powstanie nowoczesny kompleks oświatowy, w którym znajdzie się zarówno żłobek, jak i przedszkole. Placówka zapewni opiekę i edukację 96 dzieciom do 3 lat i 100 przedszkolakom.  Budowa rozpocznie się w przyszłym roku, a zakończy w grudniu 2022 roku. Inwestorem jest samorząd Oświęcimia, który do realizacji  żłobka i przedszkola przygotowywał się od dwóch lat.  Najpierw konieczne były zmiany w  planie zagospodarowania przestrzennego, które dały możliwość budowy takiego obiektu w tym rejonie. Kolejnym krokiem było wykonanie projektu budowlanego wraz z pozwoleniem na inwestycję.

– Coraz więcej młodych mam chce wrócić do pracy i szuka opieki dla swojej pociechy. Możliwości miejskiego żłobka przy ul. Czecha są ograniczone, co roku jest kolejka oczekujących na liście rezerwowej, dlatego nasza inwestycja jest odpowiedzią na to zapotrzebowanie – wyjaśnia prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.  Stare Stawy są dzisiaj najbardziej rozwijającym się osiedlem w mieście. –  Powstają nowe domy, a w przyszłym roku oddany zostanie budynek przy ul. Sadowej. Kolejne mieszkania w nowych blokach są w planach, więc młodych rodzin będzie przybywać. Ta część miasta jest bardzo dobrze skomunikowana. Ze żłobka i przedszkola będą mogli skorzystać rodzice dzieci z innych rejonów miasta – podkreśla prezydent.

W piętrowym budynku obok przestronnych sal do zabawy i wypoczynku zaprojektowano odrębne kuchnie dla maluchów i przedszkolaków,  jadalnie, szatnie oraz zaplecze sanitarne dostosowane do potrzeb różnych grup wiekowych. Żłobek i przedszkole będą miały odrębne wejścia. W budynku znajdą się pomieszczenia administracyjne. Nowa placówka oświatowa będzie miała zaplecze rekreacyjne wraz z ogrodem oraz parking.

projekt żłobka

Obiekt będzie ciekawy architektonicznie. Zaprojektowano w nim rozwiązania z myślą o niepełnosprawnych dzieciach. Budowa kosztuje 12,7 mln zł. Miasto szuka dodatkowych pieniędzy na jej realizację. Złożyło wniosek do Funduszu Inwestycji Lokalnych. Stara się o rządowe dofinansowanie w wysokości 75 proc. wartości projektu. – Mam nadzieję, że nasza inwestycja będzie miała akceptację wojewody oraz strony rządowej i uda się nam pozyskać te pieniądze. Rząd niejednokrotnie deklarował przecież, że projekty związane z polityką prorodzinną, aktywizujące młodych rodziców są jak najbardziej wspierane. Pozyskane pieniądze pomogą nam wybudować ten nowoczesny kompleks oświatowy, bo koszy jego realizacji są niemałe – podsumowuje.

UM Oświęcim

Poprzedni artykułNastępny artykuł

11 komentarzy

  1. Radny Adamaszek – Zamiast organoleptycznie proponuję wsiąść do autobusu i przećwiczyć łup, łup. Wrażenie zaiste wstrząsające.

  2. Do : Obywatel …. dziękuję za info , chętnie podjadę i zapoznam się organoleptycznie , jest jeszcze inna drogowa lokalizacja , która wymaga naprawy : plac Kościuszki, koleiny po stojących autobusach . Zrobię wniosek o pilną interwencję. Pozdrawiam

  3. Przed dworcem kolejowym jest zatoka dla autobusów mzk i innych, stareńka i dziurawa, z betonowych klocków, które w kilku miejscach zapadły się o jakieś 10 centymetrów. Autobusy przejeżdżając niemiłosiernie łupią zawieszeniem w te dziury, co prędzej niż później zacznie powodować kosztowne awarie. Pan prezydent nie jeździ autobusami, więc pewnie o tym nie wie.
    A wystarczy wysłać tam pięciu ludzi z pół tony kruszywa, łopatami i pneumatyczną ręczną ubijarką. Kostki betonowe trzeba wyjąć, kamieni podsypań, ubić, kostki z powrotem wsadzić – i już. W ten sposób miasto zaoszczędzi per saldo z pół miliona na naprawach autobusów.
    Pomysł ten podsuwam panu prezydentowi zupełnie za darmo. Aż dziw, że wcześniej nikt na to nie wpadł.

  4. Do „Pana”
    Szanowny Panie, w Oświęcimiu jest około 35000 mieszkańców, kościołów, tylko katolickich jest chyba siedem, oprócz tego kościoły innych wyznań. Przyjmuje, że samych katolików jest w Oświęcimiu około 30000. Na jeden kościół przypada około 4 tysięcy wiernych. Z tej liczby przynajmniej połowa chodzi do kościoła okazjonalnie. Po co budować kolejny kościół.? Perspektywy są raczej kiepskie, społeczeństwo coraz mniej uczęszcza do kościoła, na zachodzie kościoły są puste, przerabiane na sklepy, bary, mieszkania. Za parę lat będzie tak u nas. Dzisiaj w Oświęcimiu potrzebne są żłobki, przedszkola, obiekty sportowe a nie kościoły. Jak ktoś chce to kościół swój znajdzie. A jak chce, to niech sobie kupi działkę wybuduje, ale za swoje, nie oczekując od Państwa kasy, a tak to teraz niestety wygląda, że kościół doi Państwo niemiłosiernie (a Państwo to my). Wolna wola, jest demokracja, jak na razie.

  5. Nie da się zbudować zwykłego budynku za pół ceny?
    A dzieci na Kamieńcu od chyba 6 lat czekają na „obiecaną” przez Prezydenta zwykłą wiatę przystankową, może być nawet mocno używana.
    W czym te dzieci są gorsze od reszty mieszkańców Oświęcimia?
    Zapraszam szanownego prezydenta po 7 rano na Kamieniec… niech zobaczy jak stoją w deszczu bo od kilku lat żal mu pare stów na wiate przystankową.
    Ponoć trzeba specjalne plany, pozwolenia… dziwne ze jak remontowali 11 listopada to bez planów i pozwoleń postawili nowy przystanek zastępczy dla dzieciaków. WSTYD.

  6. Prosta bryła budynku i koszty byłyby o połowę niższe. Chwierut – nie szalej! Poza tym projekt wcale nie powala.

Send this to a friend