Informacje

Halloween w Oświęcimiu z groźnym finałem? Dziecko miało znaleźć igły w słodyczach

Policja z Oświęcimia wyjaśnia doniesienia o możliwych niebezpiecznych przedmiotach w słodyczach rozdawanych dzieciom. Brak oficjalnych zgłoszeń i osób poszkodowanych. Apel do rodziców o ostrożność.

Policja bada zgłoszenia dotyczące niebezpiecznych przedmiotów w słodyczach

Oświęcimska Komenda Powiatowa Policji informuje, że nie otrzymała oficjalnych zgłoszeń dotyczących znalezienia niebezpiecznych przedmiotów w słodyczach, które dzieci zbierały podczas Halloween na terenie powiatu oświęcimskiego.

Mimo braku zgłoszeń, w związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi dwóch możliwych incydentów, funkcjonariusze podjęli działania wyjaśniające. Policjanci z Oświęcimia oraz Komisariatu Policji w Chełmku ustalają szczegóły sprawy.

Jedno zgłoszenie ustalone w rozmowie z rodzicem

Policjanci przeprowadzili rozmowę z mieszkanką Gorzowa (gm. Chełmek), która przekazała, że 31 października jej 12-letni syn, biorąc udział w zabawie „cukierek albo psikus”, miał znaleźć cukierek z igłami w środku. Sytuacja została zgłoszona funkcjonariuszom w trakcie ich działań.

Do tej pory do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu nie zgłosiła się żadna osoba poszkodowana w związku z tego typu zdarzeniem.

Apel do rodziców

Policja apeluje do rodziców o rozmowy z dziećmi na temat bezpieczeństwa, zwłaszcza podczas przyjmowania słodyczy od nieznanych osób.

Zalecenia funkcjonariuszy:
✅ pouczyć dziecko, by nie spożywało słodyczy od obcych bez zgody dorosłego,
✅ przed zjedzeniem rodzic powinien sprawdzić zawartość opakowań,
✅ w przypadku ujawnienia podejrzanych lub uszkodzonych słodyczy — zabezpieczyć je i zgłosić zdarzenie Policji.

Zgłoszenia można przekazać dzwoniąc pod numer: 47 83 26 280 lub osobiście w KPP Oświęcim.

Poprzedni artykułNastępny artykuł

9 komentarzy

  1. To już kolejna afera finansowania z czasów gdy rządził PIS ile jeszcze ich będzie i jakie pieniądze rozkradli ci wspaniali Polacy ,patrioci, katolicy chodzące ideały. Rodzina na swoim i koryto plus , im się to po prostu należało za ciężką pracę.

  2. „Prawie 200 mln zł zniknęło w rok. Nowa afera w KOWR.
    Utworzony przez pis Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) spółka – Rolno-Spożywcza Spółka Inwestycyjna (RSSI) – miał wspierać rozwój sektora rolno-spożywczego, a w ciągu roku działalności niemal całkowicie wydał 200 milionów złotych przekazanych z budżetu państwa. Kontrola NIK wykazała „nierzetelne i niegospodarne” zarządzanie, a prokuratura prowadzi śledztwo. W tle sprawy pojawiają się nazwiska znane z afery działkowej wokół CPK”.

    „RSSI otrzymała od KOWR dwa magazyny w miejscowościach Regnów i Stanisławowo, zakupione wcześniej przez Ośrodek od syndyka za 68 mln zł. Magazyny miały być przeznaczone do przechowywania płodów rolnych. Zamiast rozwijać działalność, spółka natychmiast wynajęła firmę sprzątającą i remontową – jak się okazało, powiązaną personalnie z zarządzającym Wyrzykowskim. Na te usługi wydano prawie 15 mln zł, choć – jak stwierdzili kontrolerzy – hale nie wymagały remontu.”

    I tak dalej.

    No ale przecież ci prezesi to byli Prawdziwi Polacy, Patrioci i Katolicy. A te 192 miliony tak się jakoś rozeszło.

  3. czyli żydem jesteś idioto, w rosji tego święta żydowskiego chyba nie ma.. Przypominam, że żydowskie szatanskie święto Halloween jest propagowane w przedszkolach i szkołach w 100% przez kobiety,

  4. Ktoś wypuścił fake newsa a gawiedź się grzeje. 20 lat temu popularna była miejska historia o gwoździach wbitych w zjeżdżalnię w Brzeszczach. Nakręcajcie się dalej, a ktoś ma niezłą bekę z was.

  5. Bo to właśnie ci wspaniali katolicy ,którzy co niedzielę chodzą do kościoła wpadli na tak szatański sposób obrzydzenia dzieciom Halowen.Wyznawcy mafii kościelnej chcieli dzieciom wyrządzić krzywdę. Policja powinna z pełną surowością karać sprawców tych przestępstw. Wizerunki tych bandytów powinny być opublikowanie w prasie.

Send this to a friend