Informacje

BABICE. Kolejne niebezpieczne zdarzenie na łuku DK 44

We wtorek 5 lipca o godzinie 9.20 służby ratunkowe interweniowały w związku ze zdarzeniem drogowym, do którego doszło w Babicach na ulicy Śląskiej (DK44).

Jak ustalili policjanci naczepa samochodu ciężarowego marki Daf, którym kierował 45 – letni obywatel Ukrainy, na łuku drogi zjechała na przeciwległy pas jezdni gdzie uderzył w nią samochód ciężarowy marki Scania, którym kierował 34 – letni mieszkaniec gminy Kęty. Do szpitala na badania ratownicy medyczni przewieźli kierowcę scanii. Na miejscu pracują służby. Wprowadzono ruch wahadłowy.

KPP Oświęcim

Poprzedni artykułNastępny artykuł

5 komentarzy

  1. Dzisiaj jakiś błazen za kierownicą na drodze z Rajska usiłował jadący przed nim pojazd zmusić do wyprzedzenia rowerzysty. Nieważne, że cały czas z przeciwka jechały pojazdy. Zakręt też nie robił na nim wrażenia. O podwójnej linii już nie wspomnę. Cały czas siedział na zderzaku. Miał szczęście, że młody kierowca się nie wystraszył i gwałtownie nie zahamował. Miałby się wtedy z pyszna. Synku sygnał dźwiękowy służy do ostrzegania a nie poganiania. Jak ci się spieszy, to wyjedź tydzień wcześniej.

  2. Z tym wiaduktem to inna bajka. Nie udało się kupić terenu pod budowę więc powstał ciekawy zakręt. Podejrzewam, że potem Pani sobie pluła w brodę, bo ze względu na duży ruch wartość działki bardzo spadła.

  3. Polscy projektanci dróg uwielbiają łuki. Zwłaszcza na dojazdach skrzyżowań. 5 lat mieszkałem w USA, zjeździłem ten kraj od Alaski po Florydę i wiecie co ? Tam drogi prawie zawsze przecinają się pod kątem prostym…

  4. Jakoś mnie to nie dziwi. Zamiast zwolnić podczas zjeżdżania z wiaduktu.to przyspieszają, nie bacząc na to, że za zakrętem mogą stać samochody oczekujące na zmianę świateł. Na tej drodze pełno jest też delikwentów, którzy wyprzedzają na trzeciego.

Send this to a friend