Informacje, Kultura, Wideo

PUBLICYSTYKA. Sekret naszego prezydenta „dobrego gospodarza…”

Maciej Klima

W ostatnim numerze (nr 15.) Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” pojawił się kolejny ranking. Tym razem jest to ranking zamożności gmin i powiatów za 2021. 

Czasopismo to jest bardzo wpływowe dla samorządowców. Znane jest także z publikowania szeregu rankingów, gdzie porównywane są między sobą JST. W naszym mieście zazwyczaj regularnie prezentowany jest ranking inwestycji samorządowych. Za lata 2016-18 nasze miasto w kategorii miast powiatowych było aż na 10 miejscu. W kolejnych rankingach zaliczyliśmy ostry zjazd i w tej chwili jesteśmy na 82. Może dlatego poza kampanią wyborczą nie słyszymy o tym zbyt wiele.

Dużo lepiej wyglądamy na tle konkurencji w rankingu zamożności czyli Najbogatsze samorządy  2021 roku. Tu jest pełna stabilizacja. Od czasów prezydenta Janusza Marszałka jesteśmy w czubie krążąc między ósmą a dziewiętnastą pozycją na około czterystu konkurentów. Wydawać by się mogło, że taki wskaźnik powinien być pokazywany w każdej ulotce promującej miasto. Sam pan prezydent Janusz Chwierut reklamujący się hasłem „Dobry gospodarz, skuteczny prezydent” na pewno miałby cały tankowiec paliwa do autopromocji. Z jakiegoś powodu jednak fakt ten wstydliwie jest ukrywany. Wśród wielu możliwych powodów najważniejszy jest czynnik według mnie psychologiczny. W mieście, gdzie stara się przekonać mieszkańców, że na nic nie ma pieniędzy taka informacja mogła by być druzgocąca. Obywatele mogliby potraktować zwykły remont chodnika za coś normalnego, a nie łaskę pana. Od lat także jest prowadzona polityka obniżania oczekiwań. W mieście (nie tylko w urzędach) nie wolno zarobić dobrze, bo jesteśmy rzekomo biedni. Jedno i drugie nie jest czymś, co powinno być normą. Ułatwia także wskazywania innych jako przyczynę bylejakości, do której rządzący miastem od kilkudziesięciu lat nas przyzwyczajają. Dlatego drodzy współobywatele życzę Wam, byście zaczęli wymagać a nie zadowalać się rzeczami, które gdzie indziej w podobnych realiach są codziennością.

Źródło: https://oswiecimski-nieregularnik.blogspot.com/2022/08/sekret-naszego-prezydenta-dobrego.html?m=1

Poprzedni artykułNastępny artykuł

31 komentarzy

  1. @hotin myślałem, żeś mądrzejszy,”do polityki nie idzie się dla pieniędzy”

  2. Panie PRZYTOMNY rozpędź się, a ściana Cię znajdzie. Wszyscy co napiszą coś krytycznego na prezia tego miasta Ty nazywasz pisiorami. Gratuluję małpiego rozumu.

  3. Zafrapowany – nie przeczę, że kolesiostwo i załatwianie pracy dla znajomych zdarzały się w przeszłości i to praktycznie przy każdym rozdaniu politycznym. Różnice są jednak dwie, a obie zasadnicze:
    1. Pierwsza to efekt skali. Pazernych na posady pisowców jest wielokrotnie więcej. Wynikły z tego zakres złodziejstwa – o tyle większy.
    2. Druga wynika z samej istoty pisizmu. Dzięki służalczości i bezwzględnemu posłuszeństwu liderom tłumy aktywistów pis nie muszą wykazywać się jakimikolwiek kwalifikacjami. Wystarczy tylko 100% lojalność. A każdy, kto ledwie otarł się o partyjnych pisowskich bonzów, zabłysnął np. jakimś medialnym bluzgiem na opozycję, uważany jest za wystarczająco kompetentnego, aby zostać członkiem rady nadzorczej, prezesem lub wiceministrem. Może to być jakiś wytwórca peruk, technik weterynarii, czy animator kukiełek. Lub nawet zwykły głupek.
    Jednak za peło, gdyby ktoś wpadł na szalony pomysł podpisania wniosku o mianowanie posła Kowalskiego na w miarę odpowiedzialne stanowisko, no to ręka by mu zadrżała. Teraz natomiast nie drży. Tłumy takich pisowskich aktywistów oblepiają państwową administrację rządząc tak – jak każdy widzi. Miernoty te zachowują całkowitą lojalność wobec partyjnych przywódców wiedząc, że w każdym innym układzie politycznym nie mieliby żadnych szans, aby zaistnieć.

  4. Nie wiesz kogo znam, ani kim jestem. Na pewno jak mi się nie podoba sposób rządzenia sympatycznego prezydenta nie znaczy że jestem z PiS albo lubię ich.
    Więc nie wiem o kim mowa. Ja tylko chcę ci przypomnieć pana Grada, który brał 120 tysięcy za budowę elektrowni atomowej. 10 lat temu, przy innej wartości pieniądza. Takich cwaniaków co rzekomo podpisują kwity masz co kadencję, a POPiS jest w tym wyjątkowo bezczelny. W mieście Oświęcim masz kolegów i koleżanki prezydenta poupychanych w każdej radzie nadzorczej i biorą po kilkaset jeśli nie tysiące złotych co miesiąc. Czym zabłysnęła radna Żak? Czy należał się jej od razu stołek naczelnika? Dlaczego promuje się poronione pomysły Bartusiowej? Ile już miasto wydało na kładkę duchów, co by kolega prof. Zolla mógł zarobić w taki czy inny sposób?

  5. Jeśli dla ciebie 36 tysięcy złotych miesięcznie za nicnierobienie to drobiazg – gratuluję finansowych aspiracji. Tak właśnie kradną pisowcy: tworzą masowo fikcyjne posadki w spółkach skarbu państwa lub w państwowych instytucjach, podpisują raz za czas listę obecności i kasują, kasują ile wlezie. Więc formalnie nie kradną, tylko „zarabiają”. Jedni mniej, inni więcej. Znasz z pewnością świetny przykład z naszego oświęcimskiego podwórka: pewnego twojego kolegi, który zmienia załatwione mu przez kumpli dobrze płatne posady jak rękawiczki, prawda? A ty też byś tak chciał.
    Lecz to, że pisowscy aparatczycy zwyczajnie kradną, to jednak mniejsze zmartwienie. Gorzej, że niekiedy Kowalskopodobni dobrozmianowcy podejmują jakieś decyzje, absurdalne – bo przecież nie mają żadnych kwalifikacji – co skutkuje znacznie większymi dla gospodarki stratami. Pamiętasz np. elektrownię w Ostrołęce, którą natychmiast po zbudowaniu trzeba było zburzyć? Straty – ponad miliard złotych. Więc tak to właśnie wygląda.

  6. Kto to widział nad rzeką Sołą robić tamy wzdłużne w kształcie rynny to co popada deszczyk to spłynie a za parę lat ze Soły zrobi się strumyk i wody będzie brak . czy któryś z radnych nie wpadnie na pomysł aby ją przytrzymać spiętrzyć progiem , tamą itp…………… na wysokości Rajska Kamieńca, była by to również atrakcja dla mieszkańców

  7. No to policzmy: za lata (zapomniałeś o tym) 2016-2021: 267mln na 122 osoby daje to 2,19mln na łeb czyli 437tys rocznie na łeb czyli 36 tys na łeb miesięcznie czyli za takie drobne to Grad nawet nie pokręciłby palcem w bucie.

  8. „Przekopaliśmy się przez raporty 19 spółek giełdowych z udziałem Skarbu Państwa. 122 ludzi „dobrej zmiany” zarobiło w nich 267 mln zł”. „Wybraliśmy spółki giełdowe, ponieważ – w odróżnieniu od innych firm, których udziałowcem jest państwo – one w swoich sprawozdaniach muszą ujawniać wynagrodzenie poszczególnych członków swoich władz (niestety, takiego obowiązku nie mają pozostałe spółki, a to w nich najczęściej zatrudniani są krewni i znajomi polityków).”
    Czyli to tylko wierzchołek góry lodowej.
    Złodzieje!
    To ile miliardów ukradliście?
    Zgadzam się, pisiorze zafrapowany – wyborcy osądzą was dobrze za rok. Ale już teraz możecie zacząć załatwiać sobie kremację w Albanii.

  9. Zafrapowany każda partia obsadza instytucje czy spółki swoimi by mogli zarobić, ale PiS wiele razy przebił sufit. Za PO nikt nie wydawał tyle kasy za pilnowanie łąki.

  10. Panie przytomny, chętnie porozmawiam o zastępczyni pani minister Joanny Muchy która prywatnie była jej fryzjerką czy inną manikiżystką wspomnianej Asi.
    Koledzy z PO komentujący poniżej: róbcie swoje a wyborcy osądzą was dobrze za rok. A jeśli robicie dobrze, to nie musicie przejmować się krytyką. Ewentualnie mądry władca mądre rady wykorzysta. Wasza nerwowość i obrzydzanie oponentów czy konkurentów wskazuje, że może pora odpocząć od rządzenia.

  11. Bluzgu, bluzgu, bluzgu i jeszcze raz bluzgu … Jasne, że gdy lokalni działacze pisu dowiadują się o swoim koledze – znanym z błyskotliwej inteligencji pośle Januszu Kowalskim, który za samo zasiadanie w radach nadzorczych państwowych spółek: KGHiM, Poczcie Polskiej, Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych i PGNiG, przytulił 2,5 miliona złotych, no to szlag ich trafia – bo też by tak chcieli. A przynajmniej jak 66 innych ich kolegów średniego kalibru, którzy za takie zasiadanie zarobili po ponad milionie złotych. A tu niestety blokuje ich Chwierut. Czy to nie jest wkurzające?
    Nie należy się więc dziwić, że się chłopaki denerwują i wylewają żółć gdzie tylko mogą.

  12. Dokładnie strategia P. Prezydenta. Jak gaszenie świateł w mieście rok temu. Jak to niby na nic w mieście pieniędzy nie ma. A ciemny lud wierzy jak w zaćmienie Słońca….

  13. No p.Klima niech pan nie opowiada że nie ciągnie pana do władzy – po raz kolejny pan udowadnia…

  14. „Niestety dla tepej propagandy mam oczy, uszy i rozum ” – a przede wszystkim kieszeń. A że jest to kieszeń swojaka to PJCh o niej pamięta.

  15. Co wieśniak z sowchoz może zrobić poza portretem Lenina i Donalda. Tak zarządza Miastem.

  16. Właśnie złożyłem podanie o przyjęcie do PiS-u by zostać milionerem jak 122. członków.

  17. Zieeeewam znudzony na ten propisowski paszkwil probujacy wmowic mi za czarne jest biale,oraz spokojnie głosuję na Szanownego Pana Prezydenta Janusza Chwieruta.Niestety dla tepej propagandy mam oczy, uszy i rozum , tak ze niestety nie pomogę zpisić tego miasta.Na ten los nie zasluguje nawet najmniejsza wieś w podlaskiem:)

  18. To już zrobiło się nudne. Bezustanne jęki i wyzwiska działaczy pis, którzy tylko śnią o korycie.

  19. Można by spróbować referendum i wyrwać chwasta. Tylko kto po nim ? Dekady rządów „Chwierutopodobnych” doprowadziły do zaniku rynku pracy w Osw. A nikt kto się dobrze urządził poza Osw nie przyjdzie się tu użerać dla samej idei. To jest nawiasem mówiąc wyjaśnienie stabilności rządów tego pasożyta i jego kliki.

  20. Chybaście na te puste łby poupadali. Dla tego w mieście robi się co chce , bo ma się takich miałkich oponentów . Na myśl przychodzi ten chłopiec pozujący do kamery , z wydłubanymi kamieniami z płyty rynku trzymanymi w drobnych nie skażonych pracą rączkach . Też mi opozycja…

  21. Ciekawe czy Donald Tusk wyprowadzi też Chwieruta z Ratusza siła tak jak to ogłosił publicznie i demokratycznie pod adresem prezesa NBP Pana Glapińskiego?

  22. MOPS się sypie, mieszkańcy w potrzebie zostaną bez pomocy, lepiej zrobić park dla piesków…takie priorytety ma władza w naszym mieście

  23. No niestety,z wszystkimi tymi dobrymi uczynkami dla miasta,tymi mnie lub bardziej potrzebnymi zaznaczmy zostanie Pan Prezydent sam….bo większość mieszkańców już chyba ma dość fanaberii typu park dla piesków…..szkoda słów!
    Janusz Wielki I. …ehhh,szkoda słów…

  24. Dobrym przykładem z ostatnich dni jest informacja wydziału promocji o pojawieniu się tabliczek informacyjnych na miejskich zabytkach. Wszystko pięknie, tabliczki zawierają informacje w języku polskich i angielskim. Według mnie zabrakło na nich jeszcze alfabetu brajla. Podobne tabliczki „w trzech językach” są standardem w miastach o aspiracjach turystycznych.

    Według mojej opinii prezydent Chwierut traktuje funkcje prezydenta jako dar z niebios dla mieszkańców Oświęcimia. Podobny carem jest burmistrz Chełmka. Obaj przeglądają się tylko w swoich odbiciach.

Send this to a friend