Małopolska Uczelnia Państwowa imienia rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu dziś 1 lipca 2021 r. świętuje 16. rocznicę istnienia i działalności. Z tej okazji władze uczelni zapraszają do obejrzenia krótkiej prezentacji przedstawiającej działalność uczelni w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Informacje
POWIAT. Oświęcimska uczelnia wyższa ma już 16 lat
Poprzedni artykułOŚWIĘCIM. Mali mistrzowie znad Soły
Uczelnia jest bardzo ważna dla Oświęcimia i całego regionu. Dlatego trzeba usiąść w gronie ludzi mających jakieś pojęcie o szkolnictwie wyższym i zastanowić nad jej przyszłością. By za rok czy dwa nie trzeba jej było „ratować”. Utknięcie w ogonie rankingów to proszenie się o likwidację przy pierwszej reformie systemu.
Ja bym całą odpowiedzialnością nie obarczał obecnych władz uczelni. Na to co tam się dzieje patrzę z daleka i nie wiem jakie wewnętrzne mechanizmy grają tam rolę. Ale domyślam się, że jest podobnie jak na wszystkich polskich uczelniach – minimalizm, kolesiostwo, bałagan organizacyjny, marnotrastwo pieniędzy (tylko bardziej). Grzechem pierworodnym PWSZetu było to, że za jego tworzenie zabrali się ludzie, którzy poza mglistą intuicją, że uczelnia wyższa w mieście to jest coś prestiżowego i potrzebnego niewiele o szkolnictwie wyższym wiedzieli. Nie było też chyba należytego wsparcia ze strony samorządów lokalnych.
-Jeśli o tym jakie otwiera się na uczelni kierunki decydowały sondaże internetowe (widziałem to kilka lat temu na ich stronie (nota bene tragicznej) i strasznie mnie to rozbawiło) a nie analiza posiadanych zasobów w połączeniu ze strategią uczelni – to ja nie mam więcej pytań.
– No i ta „powiatowość” – w powiecie oświęcimskim nie ma na tyle zdolnej młodzieży by dało się utrzymać rozsądny poziom studiów. Pod bokiem jest aglomeracja śląska, w której z powodzeniem funkcjonowało z tuzin prywatnych uczelni. Spokojnie można im było podebrać trochę studentów. Ale do tego były potrzebne akademiki, a tych nie było…
I tak dalej, i tak dalej…
Zegar tyka.
Dwóch rudzielców się spotkało …… i wszystko jasne i wszystko wiemy ……
Faktycznie szkoda, że naszą Uczelnię opuszczają wartościowi ludzie. Pani dyr. Instytutu Nauki o Zdrowiu również pręży pierś otrzymując laury konkursu „studia z przyszłością”. Pozostaje zadać pytanie, czy to zasługa obecnych władz instytutu ? Czy może obecnych władz Uczelni ? Faktycznie przykro na to patrzec. Ale zdjęcia wyglądają przednie. Szkoda, że tylko zdjęcia. Panie prof Stankowski, nie żałuje Pan swojej tytanicznej pracy, którą Pan wniósł do MUP ? To jest raczej pytanie z gatunku pytań retorycznych. Gdyż nie było Pana nawet na Inauguracji Nowego Roku Akademickiego. Obecna Pani Rektor argumentowała Pańską nieobecność powodami zdrowotnymi. Pani Kanclerz również nie ma. Przykre ………
Uczelnia świętuje 16 – lecie istnienia???. Szkoda, że kierownictwo tej (w tej chwili) „szkółki” pożegnało się ostatnio z wybitnymi pracownikami, którzy tworzyli ją od podstaw. Prof. ŻARNA, KOŹBIAŁ, ŁĘTOCHA – nigdy o Was nie zapomnimy. No ale może dobrze, że Was tu nie ma. To nie Wasz poziom nastał w tej chwili. Z tego co wiem kilku naprawdę dobrych pracowników kadry administrajnej też jest już „na wylocie” i zakładają sprawy sądowe o mobbing na uczelni.
Poprzedni Rektor – prof. WITOLD STANKOWSKI miał nie tylko prawdziwy tytuł profesora, ale też dorobek naukowy, prawdziwe osiągnięcia na rzecz uczelni i KLASĘ – czyli coś, czego NIE MA i MIEĆ NIE BĘDZIE obecna „Pani Rektor” a jeszcze bardziej jej „zaufana” przyjaciółka ” Pani Dyrektor”. Ładne zdjęcia Państwo robicie, wszystko jest na pokaz i ładnie w kadrze wygląda, tylko jakiekolwiek osiągnięcia, to są w tej chwili wyłącznie minionej władzy!
Co masz na myśli Rafcio ? Pisząc o kolejnym skandalu ? Czy to mało nadając tytuł prof MUP osobie, która jest w posiadaniu tytuł dr ? Czy nie tylko chodzi o to żeby „głupio” nie wyglądało ? A może chodzi o grupę zaszeregowania ? No to …….. kasa.
dni tytułu p.rektor są policzone
pachnie kolejnym skandalem?
Jest to jakaś część prawdy ale chyba nie cała. Oczywiście, rektor z dorobkiem naukowym ma większy autorytet wśród kadry. Ale z drugiej strony profesorowie belwederscy nie dają żadnych gwarancji sprawnego zarządzania. Jest kilka skądinąd zasłużonych uczelni (i to nie zawodowych a akademickich), które z powodu radosnego zarządzania różnych polonistów czy historyków popadło w spore tarapaty.
Nie bez powodu w uczelniach amerykańskich (które dla nas są niedościgłym wzorem) kadrę profesorską raczej trzyma się z dala o rządzenia uczelniami. No ale w PL jak wiadomo „jest inaczej”.
W Osw wiele lat temu zapomniano o pewnej zależności, która napędza dobrą uczelnię: bez dobrych badań nie ma dobrej kadry -> bez dobrej kadry nie ma dobrych studentów -> bez dobrych studentów nie ma pieniędzy -> bez pieniędzy nie ma dobrych badań. I tak w kółko.
Kiedyś myślałem, że w Osw rozumieją, że uczelnie zawodowe to tylko maskarada i że grają w tę grę tylko żeby kupić czas, stanąć na nogi i zawalczyć o coś więcej. Ale oni chyba naprawdę uwierzyli, że uczelnie zawodowe mają sens (czyżby nie czytali żadnych książek o zarządzaniu szkolnictwem wyższym, w których o powyższej zależności piszą zwykle w pierwszym rozdziale ?). I dlatego są tam gdzie są. Paradoksalnie jest jeszcze trochę czasu by z tego bagna wyjść na suchy ląd. Wynika to stąd, że dla obecnego układu szkolnictwo wyższe jest świętą krową, której nie ruszą bo się jej boją. Tylko, że w zakresie polityka kadrowej uczelni i prowadzenia badań trzeba zacząć działać. I TO JUŻ. Bez kasy na badania statutowe nie jest to łatwe ale sorry, jak się tyle lat leżało do góry brzuchem…
Bo jak nie… to po Jarku przyjdzie ktoś mniej sentymentalny. I skończy się rumakowanie…
Tak słabo …….??? No cóż ……. Jeśli Rektorem MUP zostaje Pani Rektor z tytułem dr. Oczywiście nie mam tutaj nic do tytułu naukowego jakim jest tytuł dr.Tylko dlatego, że nadaje się tytuł prof MUP by „głupio” nie wyglądało. Uzasadnieniem Komisji ds. Dorobku jest to, że Pani obecna Rektor pełniła stanowiska funkcyjne, żenujące. Przecież tytuły naukowe jak sama nazwa wskazuje otrzymuje się za dorobek naukowy. Jest to pierwszy przypadek w całej historii naszej uczelni, że osoba z tytułem doktora zostaje prof MUP. Do tej pory w naszej uczelni tylko osoby z tytułem dr hab. otrzymywali tytuł prof. MUP. Panie prof Witoldzie Stankowski, chyba to nie tak wyglądać powinno.
Gratulacje z okazji upłynięcia kolejnego roku.
Szkoda, że w rankingach tak słabo 🙁