Informacje, Kultura

POWIAT. „Mnie tutaj wykończyli. Oświęcim to była igraszka…”

Witold Pilecki

Tymi słowami, po brutalnym śledztwie, przemówił do swej żony Witold Pilecki, żołnierz wyklęty, żołnierz „Rzeczypospolitej utraconej”, „ochotnik do Auschwitz”, przez brytyjskiego historyka profesora Michaela Foota uznany za jednego z sześciu najodważniejszych ludzi europejskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej.

Aresztowany 8 maja 1947 r., Pilecki, został osadzony w Areszcie Śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie i poddany okrutnemu śledztwu. Pomimo tortur do końca zachował bohaterską – żołnierską postawę.

Rotmistrz należał do pokolenia urodzonego pod zaborami, którego misją było odzyskanie przez Polskę niepodległości, a gdy to się dokonało – praca dla wielkości wolnej ojczyzny. Należał do pokolenia wychowanego na ciągle żywych tradycjach powstań narodowych i ukształtowanego przez zawołanie „Bóg – honor – Ojczyzna”.

Pokazowy proces Witolda Pileckiego i tzw. „grupy Witolda” rozpoczął się 3 marca 1948 r. w Warszawie. Oskarżyciel mjr Czesław Łapiński postawił zarzuty m.in. szpiegostwa i współpracy z Niemcami, posługiwania się fałszywymi dokumentami. Prokurator nie dopuścił do przesłuchania świadków oskarżenia ani obrony. Zażądał dla oskarżonych kary śmierci. 25 maja 1948 r. o godz. 21.30, Witold Pilecki został zamordowany strzałem w tył głowy.

Pilecki stał się symbolem Polski, która – w wyniku działań okupujących ją sowieckiej Rosji i hitlerowskich Niemiec – została bezpowrotnie utracona. Polacy w jego losach widzą prawdziwą historię swojej ojczyzny, ujętą w jednym życiorysie. Dramatyczne wybory, chwała i cierpienie. Bohaterstwo skazane na zapomnienie, dziś odkrywamy ponownie. Do roku 1989 wszelkie informacje o dokonaniach i losie Witolda Pileckiego podlegały w PRL ścisłej cenzurze. Miejsce jego pochówku do dziś pozostaje nieznane.

Witold Pilecki

IPN

Poprzedni artykułNastępny artykuł

4 komentarze

  1. A Prawdziwi Patrioci wcale nie kradną. Na przykład taki Patriota Obajtek. .

  2. Szkoda że oprawcy opływaja w luksusie z rodzinkami i potomkami. Śmieją się z rodzin pomordowanych i ograbionych Polaków.

  3. Na stronie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL ukazał się wywiad z profesorem Krzysztofem Szwagrzykiem, który ma „głębokie przekonanie, że szczątki generała Fieldorfa, pułkownika Cieplińskiego czy rotmistrza Pileckiego zostały już odnalezione podczas prac poszukiwawczych na „Łączce” Cmentarza Wojskowego w Warszawie, gdzie grzebano ciała zamordowanych.

    Do tej pory nie przeprowadzono jednak identyfikacji odnalezionych szczątków.

Send this to a friend