Informacje

OŚWIĘCIM. W mieście posadzono blisko 400 nowych drzew

Wraz z wiosną w Oświęcimiu przybyło nowych drzew i krzewów ozdobnych. Na skwerach, bulwarach, w parkach i na osiedlach pracownicy Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych posadzili już ponad 400 drzew, głównie liściastych, których jest 325 oraz blisko 90 drzew iglastych. Jest też 1866 nowych krzewów liściastych i 570 róż.

Nasadzenia zostały wykonane głównie w miejscach, w których wcześniej usunięto stare lub zniszczone okazy, w myśl zasady co najmniej jedno drzewo za drzewo. Zwykle są to gatunki dostosowane do warunków danej lokalizacji. Miasto postawiło więc na klony pospolite i polne, lipy srebrzyste, graby pospolite, kasztanowce czerwone, jesiony wyniosłe, dęby błotne, wiśnie ozdobne i robinie akacjowe. Wśród krzewów są pęcherznice, berberysy, hortensje, lilaki i azalie. Nową zieleń można zobaczyć na osiedlu Chemików, na bulwarach, w parku Zasole i parku Pokoju. Część drzew posadzono w ramach inwestycji na osiedlu Szpitalna oraz przy ul. Jesionowej na Błoniach.

UM Oświęcim

Poprzedni artykułNastępny artykuł

15 komentarzy

  1. Mam wrażenie, że radnych PO i reszty Chwierutowej menażerii to można głównie spotkać w kawiarni niedaleko OCK w czasie sesji RM.

  2. Dzień Dobry.
    Tworzy Pan świat swoich wyobrażeń o radnym. On jest dla nas i z nami bo my mieszkańcy jego dzielni znamy jego i jego rodzinę. Sami inspirujemy go do zgłaszania wniosków i zadajemy mu pytania i zawsze chętnie odpowiada. Nie jest więc prawdą, że jest niewidoczny. Czas wolny spędza z żoną i synkiem. Jak mówią starsi mieszkańcy dzielni „Patrzy rodziny i domu”. Dowodem na jego pozycję jest już któraś z kolei jego kadencja. Bywa na wydarzeniach świątecznych czyli uroczystościach miejskich, a także religijnych czy patriotycznych. Ma dużo ciekawych zainteresowań i kompaktowy dobrze urządzony ogród rodzinny. O resztę można go zapytać.

  3. Tak przy okazji, bardzo denerwujące są „drzewa” na ulicy Jagiełły, ktoś trafnie użył określenia świderki. Zajęto chodniki, trudno iść dwóm osobom obok siebie. Z pewnością sporo kosztowały solidne kratownice, a zieleni tyle co w pęczku rzodkiewki z warzywniaka. No, może przez chwilę ładnie kwitną.

  4. @Panie Masterkosa

    I w tym właśnie tkwi problem. Radny (bez względu na opcję) jest urzędnikiem a to oznacza, że to on jest dla mieszkańców a nie na odwrót drogi kolego. W domu nie mam zamiaru go nachodzić bo tak nie wypada…
    Wiem gdzie można się zwrócić do Pana radnego służbowo i prywatnie. Nie w tym rzecz…

    Sęk w tym, że Pan radny Przewoźnik wśród mieszkańców bywa raczej niewidoczny…
    Zdarza mi się widywać innych radnych przy okazji różnych wydarzeń kulturalnych, sportowych czy nawet na zakupach. Zdarza się nawet z nimi pogadać jeśli jest o czym..
    Mam nadzieję, że teraz już wiesz co mam na myśli?.

    Pozdrawiam.

  5. Pan Radny jest dostępny, wystarczy podejść tam gdzie mieszka i pogadać.

  6. Janusz coś przybrał na wadze. Witaj brzusiu, żegnaj siusiu ?

  7. Jesion wyniosły do 40 metrów wysokości, klon pospolity do 30 metrów, klon polny 15 – 20 metrów, lipa srebrzysta do 30 metrów, kasztanowiec czerwony do 25 metrów, dąb błotny do 20 metrów.

  8. To nie są drzewa karłowate, raczej średnie. Np grab dorasta do ok. 25 – 30 metrów wysokości.

  9. Był las, nie było nas…
    Będzie las, nie będzie nas…

    PS. Korzystając z prawa cytatu dedykuję radnemu Kubie (temu co oświęcimskie drezwa liczył) utwór grupy ŁąkiŁan. pt. „Lass”

    I tak sobie czasem myślę, że fajnie by było się natknąć na radnego, w którymś z oświęcimskich parków lub terenów „zielonych” i na luzie pogadać. Problem w tym, że Pan radny to tylko w necie i „na kwicie” aktywny. W realu raczej „wśród ludu” nieobecny…

Send this to a friend