12 maja 2025 r. w Oświęcimiu odbyło się pierwsze posiedzenie nowej Rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Przewodniczącą została prof. Barbara Engelking. Przedstawiono plany i podsumowano działania Muzeum.

Pierwsze posiedzenie Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau kadencji 2025-2028
W poniedziałek 12 maja 2025 roku na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Muzeum nowej kadencji (2025–2028). Podczas spotkania nominacje w imieniu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Hanny Wróblewskiej wręczył dyrektor Muzeum dr Piotr M. A. Cywiński. Przewodniczącą Rady została prof. dr hab. Barbara Engelking – badaczka Holokaustu, znana z zaangażowania w dokumentowanie historii ofiar Zagłady.
Podsumowanie i plany Muzeum
Dyrektor Cywiński zaprezentował członkom Rady sprawozdanie z działalności Muzeum za rok 2024 oraz pierwsze miesiące 2025 roku. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na rosnącą frekwencję:
– W tym roku powinniśmy osiągnąć liczbę 2 milionów odwiedzających. Wzrost jest jednak wolniejszy niż zakładaliśmy, co nadal może być efektem wojny w Ukrainie i konfliktu na Bliskim Wschodzie – mówił dyrektor.
Zaznaczył również, że coraz większa część zwiedzających korzysta z usług przewodników oraz systemu edukacyjnego online „Auschwitz. In Front of Your Eyes”.
– Chcemy dotrzeć z tym projektem także do szkół, instytucji i świata korporacyjnego. Refleksja nad moralną odpowiedzialnością osadzona w pamięci o Auschwitz może być dla wielu osób przełomowa – podkreślił.
Imponująca skala pozyskanych środków
Dyrektor zaznaczył, że od 2006 roku Muzeum pozyskało ponad 1,2 miliarda złotych ze środków zewnętrznych, głównie dzięki działalności Fundacji Auschwitz-Birkenau oraz wsparciu darczyńców prywatnych i funduszy europejskich.
Edukacja i wydarzenia rocznicowe
Ważnym elementem działalności Muzeum są projekty edukacyjne, prowadzone m.in. w siedzibie Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście. Znaczącą rolę odgrywają również wolontariusze, dla których otwarto w 2024 roku muzealny hostel.
Wspomniano także o najważniejszych rocznicach:
- 80. rocznica wyzwolenia Auschwitz – obchodzona 27 stycznia 2025 r., z udziałem 56 Ocalałych i kilkudziesięciu delegacji państwowych. Po raz pierwszy zorganizowano międzynarodowe studio telewizyjne z debatami ekspertów.
- 80. rocznica likwidacji tzw. Zigeunerlager
- 85. rocznica deportacji pierwszych Polaków do Auschwitz
– Podczas rocznicy 27 stycznia głos oddaliśmy tylko Ocalałym. To był wyraz szacunku i wyważonego tonu pamięci – mówił Cywiński.
Nowe wystawy i działania konserwatorskie
W 2025 roku Muzeum planuje otwarcie:
- Nowej Wystawy Polskiej
- pierwszej części Nowej Wystawy Głównej
- wystawy sztuki obozowej w dawnym budynku kuchni w Auschwitz I
Wspomniano także o sukcesach podróżującej wystawy „Auschwitz. Nie tak dawno. Nie tak daleko”, prezentowanej obecnie w Royal Ontario Museum w Toronto, którą obejrzało już ponad 1,5 miliona osób.
Na terenie obozu prowadzone są też zaawansowane prace konserwatorskie przy budynkach w Birkenau, finansowane z Funduszu Auschwitz-Birkenau. Działają już również specjalistyczne laboratoria mikrobiologiczne.
Publikacje i dostęp do informacji
Muzeum opublikowało pięciotomowe „Kalendarium wydarzeń w KL Auschwitz” oraz 400 tys. egzemplarzy książekw 2024 roku. Udostępniono także nowoczesne narzędzie wyszukiwania danych o ofiarach na stronie ofiary.auschwitz.org.
– Bardzo wiele osób zgłasza się do nas z prośbą o pomoc w ustaleniu losów bliskich. Nasze Archiwum nadal odgrywa kluczową rolę w badaniu historii KL Auschwitz – powiedział Cywiński.
Członkowie Rady Muzeum kadencji 2025–2028
- prof. dr hab. Barbara Engelking – przewodnicząca
- Bogdan Bartnikowski
- prof. dr hab. Tomasz Gąsowski
- Piotr Hertig
- Anna Mirkes-Radziwon
- dr hab. Katarzyna Person
- Jacek Purski
- dr Joanna Talewicz
- Piotr Wiślicki
Rada Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau to organ opiniodawczy powołany przez Ministra Kultury na podstawie ustawy o muzeach. Jej zadaniem jest nadzór nad realizacją misji Muzeum, ocena rocznych sprawozdań oraz opiniowanie planów działalności placówki.
Nominowali ja swoi.
Jak dla mnie oświęcimianki, wybór tej kobiety to skandal. No chyba, że Auschwitz to miejsce mordu tylko dla Żydów… wtedy się zgadza. Wszyscy wiedzą, że tam nie tylko Żydzi ginęli. Z niebotycznych 4 milionów spadli do 1 miliona. Skąd ta propaganda? Dlaczego zostały zawyżone liczby? Dlaczego mieliśmy się pochylać nad tą nieprawdziwą liczbą unicestwionych? Komu i dlaczego na tym zależało?
Widzę, że córka i siostra lokalnych zlodziejaszków również sie załapała…
I żeby było jasne – kandydaturę pani prof. Barbary Engelking zgłosiło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w osobie pani minister Hanny Wróblewskiej.
Kto wybrał ministra? Premier. Kto wybrał premiera?
No przecież wy, obywatele. Gratulacje! To wasza rada. To wasza polityka pamięci. To wasz sukces.
Wyjątkowo kontrowersyjna socjolog, sugerująca współudział Polaków w Holocauście prof. Barbara Engelking została przewodniczącą Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau na kadencję 2025-2028.
Prof. Barbara Engelking zasłynęła m.in. szokującym wystąpieniem na antenie TVN24 z okazji 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Słuchając wypowiedzi socjolog można było odnieść wrażenie, że Żydom więcej krzywdy od Niemców wyrządzili Polacy. Mówiła o rzekomo powszechnym szmalcownictwie. Narrację, wedle której Polacy pomagali Żydom się ukrywać, określiła „fałszywą propagandą”. Przekonywała, że „Polacy po prostu zawiedli”.
Jej naukowy dorobek podsumował wówczas w rozmowie z Interią dr Piotr Gontarczyk z IPN: „To prace przede wszystkim rażące naukową nieporadnością i żenującym warsztatem. A przede wszystkim są mocno intencjonalne: jedną z jej podstawowych metod prezentowania źródeł jest wycinanie z nich niewygodnych faktów bądź usuwanie całych fragmentów tak, by historia stawiała Polaków w jak najgorszym świetle”.
Podobnie jak prof. Jan Grabowski, reprezentuje ona „nową szkołę badań nad Holokaustem”, której autorzy „próbują udowodnić generalną tezę, że odpowiedzialność za Holokaust spada nie tylko na Niemców, ale w dużej mierze również na narody wyznające katolicyzm”.
Teraz prof. Engelking pokieruje Radą Muzeum Auschwitz-Birkenau, tylko pogratulować wyboru.
Może ktoś wykupi kilka bilbordów w okolicy PM Auschwitz Birkenau z cytatem czym jest śmierć dla Polaka i żyda? Najlepiej po polsku, hebraisku i angielsku, ewentualnie niemiecku?
Polacy! Patrzycie i nie widzicie. Słuchacie i nie słyszycie. W polityce nie ma rzeczy nieistotnych. Wszystko coś znaczy.
Na czele Rady Muzeum Auschwitz-Birkenau – miejsca, gdzie Niemcy założyli fabrykę śmierci, a świat do dziś powinien drżeć na dźwięk tej nazwy – właśnie stanęła Barbara Engelking. Ta sama, która razem z łysym Grabowskim, od lat opowiada światu, że Zagłada to jednak nie tylko Niemcy, bo polski wiejski pejzaż był otoczeniem śmierci. I że „Polacy stawiają się na miejscu ofiar, co blokuje konfrontację z tym, co robili jako sprawcy”.
Ja sobie tego nie wymyśliłem. To są cytaty tej pani: „Nie możemy mówić, że Zagłada to był tylko niemiecki projekt. Rzeczywistość była bardziej skomplikowana: bez współpracy, czy wręcz inicjatywy ze strony lokalnej ludności, wiele zbrodni by się nie wydarzyło”, „W wiejskim pejzażu Polski, w którym ukrywali się Żydzi, Polacy nie stanowili tła, ale otoczenie śmierci. To właśnie z ich strony groziło największe niebezpieczeństwo”, „Już wiemy, że współuczestniczyliśmy, że donosiliśmy, wydawaliśmy, mordowaliśmy, a teraz potrzebujemy jakiegoś zewnętrznego autorytetu, jakichś liczb. Dlatego też jest taka presja na liczby, które nam powiedzą, czy w nas jest 30 proc. zła czy może 80 proc. zła i jak to naprawdę było. Tak jakby ta liczba miała naprawdę jakieś znaczenie, bo przecież ona jest taka umowna”.
I żeby było jasne – tę kandydaturę zgłosiło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w osobie pani minister Hanny Wróblewskiej. Kto wybrał ministra? Premier. Kto wybrał premiera? No przecież wy, obywatele. Gratulacje! To wasza rada. To wasza polityka pamięci. To wasz sukces.
Na głośną swego czasu uwagę, że „Auschwitz nie spadło z nieba” jedna z ocalałych odpowiedziała słowami „Zbudowali je Niemcy dla Polaków”. To najprostsze i najbardziej zgodne z historyczną prawdą postrzeganie ról Niemców i Polaków w czasie II Wojny Światowej. Ci pierwsi to agresorzy i zbrodniarze, ci drudzy, to ich ofiary. Nie jedyne, ale chyba najbardziej zapomniane. Rządy koalicji prawicowej starały się promować i umacniać ten oczywisty i zgodny z historią przekaz. Nominacja Pani Barbary Engelking świadczy, że i w tej dziedzinie nowe władze dokonują zwrotu o 180 stopni. Pani Elgenking jest przedstawicielką tej grupy „badaczy Holokaustu”, która całkowicie zmienia sposób patrzenia na rolę Polaków w czasie niemieckiej okupacji. Wypowiedz Pani Engelking, przypomniana w tekście Pana Piotra Legutki, nie pozostawia wątpliwości:
„Polacy stawiają się na miejscu ofiar, co blokuje konfrontację z tym, co robili jako świadkowie czy sprawcy”.
Kwestionowanie uznawania Polaków za „ofiary” i nazywanie ich „sprawcami” w istocie zrównuje nas z niemieckimi zbrodniarzami. Można powiedzieć, że Niemcy wiedzą co robią łożąc jako „największy darczyńca” (a nie największy ludobójca) na konserwowanie „obozu Auschwitz w Polsce” – bo tak bywa opisywane i utrwalane w świadomości ludzi to miejsce niemieckich zbrodni. Skoro już dziś jest ono utożsamiane poza Polską nieomal wyłącznie z Zagładą Żydów dokonaną przez „nazistów” i ich kolaborantów, to za 30 lat będzie już głównym dowodem oskarżenia przeciwko Polakom, jako sprawcom Holokaustu. A znajdujące się na terenie Niemiec resztówki tego co zostało po dawnych niemieckich obozach koncentracyjnych będą dowodem na prześladowanie Niemców przez „nazistów”.
I śmierć innego pacjenta bo łóżko zajmował nielegalnie mąż pani Witek,a tamten się nie doczekał.
Engelking… szkoda że mężowi- roślinie niejakiej Witek- reasumpcji nie wytłumaczyłaś że śmierć jest naturalna tylko dwa lata leżał na OIOMI-e zamiast na paliatywnym blokując łóżko dla potrzebujących co kosztowało podatnika 257 tyś złotych.
Piotr Hertig…
„Uśmiechnijcie się brygada, hej”
O nawet czerwono spodni Piotr ,załapał się na krzesełko.
Engelking jest uwazana za osobę
bardzo kontrowersyjną.
Barbara Engelking – sławne cytaty:
„Dla Polaków śmierć to była kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, dramatyczne doświadczenie, metafizyka.”
Słowem, kobieta ma kwalifikacje.
Żydzi przejęli muzeum. Enkelging to ta, dla której Polacy to masa do przetopu. Gratuluję redakcji reklamy.