Już 12 grudnia Oświęcim zyska trzeci most na Sole. GDDKiA otwiera nowy odcinek obwodnicy, który odciąży centrum miasta i poprawi dojazd do S1.
Trzeci most na Sole coraz bliżej. Nowy odcinek obwodnicy Oświęcimia otwarty już 12 grudnia
Już w piątek, 12 grudnia, po południu kierowcy skorzystają z kolejnego fragmentu obwodnicy Oświęcimia. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – oddział w Krakowie, do ruchu zostanie oddany nowy, 1,6-kilometrowy odcinek trasy łączący rondo przy ul. Legionów na wysokości Rajska z rondem przy ul. Jagiełły w rejonie Stawów Adolfińskich.
To przełomowy moment dla miasta – wraz z otwarciem nowego odcinka Oświęcim zyska trzeci most na rzece Sole. Przeprawa powstała w ramach południowej obwodnicy i ma kluczowe znaczenie dla układu komunikacyjnego miasta.
Nowy fragment obwodnicy poprawi płynność ruchu zarówno w samym Oświęcimiu, jak i w całym regionie Małopolski Zachodniej. Mieszkańcy zyskają szybszy i bezpieczniejszy dojazd w kierunku Brzeszcz oraz województwa śląskiego, a centrum miasta zostanie odciążone od ruchu ciężkiego i tranzytowego.
Docelowo obwodnica Oświęcimia będzie miała ponad 9 kilometrów długości. Po zakończeniu wszystkich prac, planowanym na 2026 rok, trasa połączy miasto z drogą ekspresową S1 w województwie śląskim, a w dalszej perspektywie także z autostradą A4. Inwestorem przedsięwzięcia jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Podtrzymuję swoją propozycję, żeby nazwać ten most „Księstwa Oświęcimskiego”.
Jadwiga była Andegaweńska, a to już sensowy wybór
Stary – „most saski”? No nie, dla uczczenia zdrajcy Augusta Mocnego i tego drugiego, tłustego Augusta III Sasa”?
„Andegaweński” – to aż pięć sylab, nikomu nie będzie się chciało używać takiej długiej nazwy. Zresztą Ludwik jako król nie bardzo się popisał.
Moim zdaniem wcale nie musi się nazywać. Lub jeśli już, to mojego ulubionego Stanisława Maczka.
Chodnik na moście autostradowym jest chyba niepotrzebny, kto by miał z niego korzystać, jest już znacznie poza obszarem zwartej zabudowy miasta. Zresztą to już musztarda po obiedzie.
@paw
Może chodnika nie chcieli robić, żeby nie stanowić nieuczciwej konkurencji dla Mostu Duchów?
Żarty na bok – po przeciśnięciu się pod torami ma być tam ścieżka rowerowa, dlaczego nie dodano jej do mostu nie wiem do końca ale ostatecznie może lepiej, żeby WTR przechodziła wzdłuż Soły i starego miasta
Masterkosa, pomogłeś zrozumieć twoją głupotę
Most powinien nazywać się Andegaweński albo Saski, żeby zachowań nazewnictwo od dynastii panujących w Polsce – most Piastowski i Jagielloński
@Anonim
Cytując SJP PWN:
obwodnica
«droga biegnąca dookoła miasta lub ŚRÓDMIEŚCIA, której zadaniem jest odciążenie ruchu w mieście i ułatwienie przejazdu»
Mam nadzieję, że pomoglem
Najlepsze jednak jest to ,że dziś w największej dziurze gdy możnowładcy budują tam infrastrukturę drogową to oczom naszym ukazują się cuda na kiju:[chodnik na 2m,na przeciwko drugi chodnik ,obok ścieżka rowerowa także n2m,skrzyżowania na czerwono ,pasy dla pieszych biało czerwone ,,spowalniacze , stopówki ,progi ,wklejka lub malunek rodzinki co20m ,oraz rowerzyści itp.] Natomiast na naszym nowo oddanym 3 moście daremnie szukać takich frykasów ,pusto jakby wszystkich dopadła amnezja od inwestora po konstruktora ,, chodnika nima ,nie było i nie bedzie”.P.S. Pomijając powyższe aspekty most wraz z obwodnicą jak najbardziej był potrzebny.
Zacznijmy od tego, źe to nie jest obwodnica. Kończy się w mieście. Ale może redakcja zna inną definicję obwodnicy. Oczywiście, most jest cenny.