Informacje

Straż Graniczna zatrzymała dwóch obywateli Filipin za nielegalny pobyt w Polsce

Funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej im. 1 Pułku Strzelców Podhalańskich, podczas kontroli legalności pobytu, zatrzymali dwóch obywateli Filipin, którzy przebywali w Polsce niezgodnie z obowiązującymi przepisami.

Nielegalny pobyt w Chrzanowie – 27-letni Filipińczyk zatrzymany

Pierwszego z cudzoziemców zatrzymano w Chrzanowie. 27-latek wjechał do strefy Schengen w marcu 2023 r. przez lotnisko w Wiedniu, korzystając z wizy jednokrotnego wjazdu wydanej przez Węgry. Podczas pobytu otrzymał węgierską kartę pobytu, która została unieważniona w październiku 2024 r.

Mężczyzna przyjechał do Polski pod koniec sierpnia 2024 r., podejmując pracę w fabryce wyrobów cukierniczych. Nie posiadał jednak żadnych dokumentów legalizujących jego pobyt. W momencie kontroli przebywał na terenie Polski nielegalnie od 149 dni.

Zatrzymanie w Krakowie – 42-letni Filipińczyk bez ważnej wizy

Drugi obywatel Filipin został zatrzymany w Krakowie. 42-latek przyjechał do Polski w lipcu 2023 r. przez warszawskie lotnisko Okęcie, posługując się polską wizą ważną do końca 2023 r..

Początkowo pracował przy zbiorze owoców w pobliżu Łodzi, a następnie przeniósł się do Małopolski, gdzie planował zatrudnienie w przemyśle drzewnym w powiecie suskim. W połowie lipca 2024 r. złożył wniosek o zezwolenie na pobyt czasowy, jednak uczynił to po upływie ważności wizy, czyli już podczas nielegalnego pobytu, który trwał 429 dni.

Nielegalny pobyt 27-letni Filipińczyk zatrzymany
Nielegalny pobyt 27-letni Filipińczyk zatrzymany

Decyzje Straży Granicznej – deportacja i zakaz wjazdu

Komendant Placówki SG w Krakowie wydał wobec obu cudzoziemców decyzję o zobowiązaniu do powrotu, obejmującą zakaz ponownego wjazdu do Polski i strefy Schengen przez 6 miesięcy.

Dodatkowo, za nielegalny pobyt, obaj mężczyźni zostali ukarani mandatem w wysokości 100 zł.

Legalność pobytu w Polsce – obowiązujące przepisy

Obywatele państw spoza Unii Europejskiej muszą posiadać ważną wizę, kartę pobytu lub inny dokument legalizujący ich pobyt w Polsce. Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować nakazem deportacji oraz zakazem wjazdu do krajów Schengen.

Straż Graniczna apeluje o przestrzeganie przepisów migracyjnych oraz monitorowanie terminów ważności wiz i zezwoleń pobytowych.

Poprzedni artykułNastępny artykuł

6 komentarzy

  1. Problem w tym ,że nikt z władnych nie jest zainteresowany, nie może, lub też nie chce zmienić tych absurdalnych przepisów o cudzoziemcach które nie są adekwatne do dzisiejszych czasów i sytuacji geopolitycznej.

  2. „Jak wygląda procedura deportacji z Polski?
    Deportacja z Polski to proces, który jest regulowany przez przepisy prawa o cudzoziemcach. Samo wydalenie poprzedzone jest odpowiednią procedurą administracyjną, którą realizują organy takie jak Straż Graniczna lub Urząd do Spraw Cudzoziemców.

    1. Decyzja o wydaleniu
    Decyzję o deportacji wydaje właściwy organ administracyjny, po zbadaniu sytuacji cudzoziemca. Decyzja ta musi być uzasadniona i oparta na obowiązujących przepisach prawnych. Cudzoziemiec ma prawo do odwołania się od tej decyzji.

    2. Odwołanie od decyzji
    Cudzoziemiec, który otrzymał decyzję o deportacji, może odwołać się od niej w określonym czasie. Najczęściej odwołanie składa się do organu nadrzędnego, a w ostateczności do sądu administracyjnego. W trakcie postępowania odwoławczego cudzoziemiec ma prawo przebywać na terytorium Polski, chyba że decyzja o deportacji ma charakter natychmiast wykonalny.

    3. Przymusowa deportacja
    Jeśli decyzja o deportacji stanie się ostateczna i cudzoziemiec nie opuści kraju dobrowolnie, może zostać przymusowo wydalony przez odpowiednie służby. Deportacja odbywa się zazwyczaj z eskortą Straży Granicznej i może wiązać się z zakazem wjazdu do Polski na określony czas”.

    Tu Paw ma rację – głupie to jest …

  3. Złapali ,wlepili stówę i poprosili o wyjazd z Polski ,ludzieeeeee !chyba sobie jaja robią. Niech jadą na most do Słubic tam jest więcej opalonych przekraczających granicę mogą ich również poprosić o powrót, będą mieli większe wskaźniki zatrzymań .

  4. Filipińczyk więc pewnie katolik. Nie kradł, pracował na chleb. Nie wydaje mi się szczególnie groźny. Generalnie Filipińczycy mają dobrą opinię.

  5. Od tego nakazu opuszczenia kraju (gdzie złapano jednego dopiero po pół roku i ma zakaz na pół roku) na pewno postanowią niezwłocznie opuścić Polskę. Zwłaszcza te 100 złotych im pójdzie w pięty! Ciekawe, czy będą zbierać nakazy deportacji jak niektórzy zakazy prowadzenia pojazdów? Obstawiam, że tak.
    W takiej Francji wskaźnik deportacji wynosi zawrotne 7,7%, przy czym prawie 19% to deportacje wewnątrz Europy. Gonimy Zachód, nie ma co!

    Do @:
    Dodają, bo ostatnio zarzekałeś się, że w mniejszych miastach jak Oświęcim nielegalni imigranci nie mają czego szukać. A tu proszę – Chrzanów i nawet do powiatu suskiego się wybierał 😉

  6. Jednego Filipińczyka straż graniczna zatrzymała w Krakowie, drugiego w Chrzanowie. Co nas to obchodzi?

    Czy chodzi o to, że komendantem jest ktoś w rodzaju stryjecznego pasierba Szydłowej? A może SG płaci za takie ogłoszenia – samochwałki?

    Obaj Filipińczycy jak widać przyjechali, aby uczciwie pracować i zarobić pieniądze. Takich złapać najłatwiej. Gorzej z przemytnikami i złodziejami, prawda Strażo Graniczna?

    Obaj wjechali na teren strefy Schengen przez Polskę i Węgry. Ten w Polsce najprawdopodobniej kupił sobie wizę za łapówkę. które to przyjmowali wtedy masowo pisowscy urzędnicy w MSZ. Drugi poprzez Węgry – tam pewnie podobnie.

Send this to a friend