Informacje, Kultura

POWIAT. Odpust ku czci św. Jana Kantego

„Św. Jan Kanty właściwie odczytał wolę Boga wobec niego” – podkreślił wikariusz generalny diecezji bielsko-żywieckiej ks. Marek Studenski, który 17 października 2021 r. w Kętach przewodniczył Mszy św. odpustowej ku czci św. Jana Kantego. Podczas uroczystości w rodzinnym mieście XV-wiecznego świętego procesja eucharystyczna przeszła pod pomnik patrona profesorów i akademików.

W czasie Mszy św. w kościele pw. śś. Małgorzaty i Katarzyny ks. Studenski przypomniał, że życie św. Jana Kantego uczy współczesnego człowieka, iż Pan Bóg nie spełnia każdej ludzkiej prośby. „Jeśli my będziemy odkrywać wolę Bożą, to szczęście do nas wróci” – zapewnił i wezwał, by prosić za wstawiennictwem patrona Kęt o pomoc w rozwiązywaniu trudnych problemów i rozeznawaniu woli Boga wobec nas.

„To miejsce jest jedyne na mapie świata. To tu św. Jan Kanty się urodził, więc dziś, w dniu odpustu, myślę, że nas szczególnie wysłucha. Zostawmy mu wszystkie problemy – ze zdrowiem, z rodziną, pracą. On od setek lat wysłuchuje tych, którzy go proszą o pomoc. Tak jak pomagał biednym za ziemskiego życia, to tym bardziej teraz jest otwarty na ludzką krzywdę i biedę” – wezwał kaznodzieja.

Wskazał, że święty z Kęt uczy także, że „szczęście przychodzi jako skutek uboczny życia oddanego na chwałę Bogu”. „Nie prośmy Pana Boga, by za wszelką cenę spełnił naszą wolę. Nie szukajmy pierwszych miejsc, jak Jan i Jakub w ewangelii. Pytajmy o to, czego chce od nas Bóg. Jeśli tę wolę odkryjemy i pójdziemy tą drogą, którą Pan Bóg nam wyznacza, prędzej czy później i szczęście, i radość do nas powrócą” – zapewnił.

Wraz z wikariuszem generalnym przy ołtarzu modlili się m.in. ks. proboszcz kęckiej parafii przy Rynku ks. Zbigniew Jurasz, który podziękował wszystkim za udział w odpuście, a także były wikariusz tej kęckiej wspólnoty ks. Piotr Hoffmann – dyrektor wydziału duszpasterstwa ogólnego kurii diecezjalnej w Bielsku-Białej. Obecni byli m.in. przedstawiciele grona profesorów z Uniwersytetu Jagiellońskiego, z prof. Zdzisławem Gajdą na czele. Reprezentanci tej uczelni od wieków pielgrzymują w dzień odpustu św. Jana Kantego do miejsca urodzenia swego patrona.

Modliły się siostry zakonne – zmartwychwstanki i klaryski. Uczestniczyli w liturgii franciszkanie i przedstawiciel księży sercanów.

Po Eucharystii wierni przeszli w procesji pod pomnik św. Jana Kantego. Modlono się też w kaplicy zbudowanej w miejscu, gdzie znajdować się miał dom rodziny świętego. Tu kapłan udzielił błogosławieństwa.

W uroczystościach wzięli udział m.in. reprezentanci kęckiego samorządu oraz przedstawiciele Bractwa Świętego Jana Kantego, które powstało w Kętach w listopadzie 2019 roku. Jego prezes Krystyna Kowalczyk przypomniała, że głównym zadaniem kilkudziesięciu członków Bractwa jest szerzenie i wcielanie na co dzień w życie ideałów związanych z patronem Kęt. Jak zapewniła, nawet okres pandemii nie zahamował ich wysiłków związanych z działalnością charytatywną i pomocową.

Na straganach przed świątynią można było zakupić specjalną „kremówkę św. Jana Kantego”.

31 października 2010 roku św. Jan Kanty został oficjalnym patronem swego rodzinnego miasta. W przeszłości do ufundowanej przez Sykstusa Lubomirskiego w 1648 roku kęckiej kaplicy, powstałej – jak głosiła legenda – w miejscu rodzinnego domu świętego, ciągnęły liczne pielgrzymki.

W historii Kęt największe dotąd uroczystości związane z postacią Jana Kantego odbyły się w 1890 z okazji 500. rocznicy jego urodzin. W 1851 roku wzniesiono tu pomnik św. Jana Kantego. W roku 1941 został usunięty przez hitlerowców i złożony przez mieszkańców na placu przykościelnym. Po wojnie mieszkańcy domagali się przeniesienia figury świętego na dawne miejsce. Dopiero w 1992 roku pomnik wrócił na rynek. Został wtedy poświęcony przez bp. Adama Dyczkowskiego, wówczas biskupa pomocniczego diecezji wrocławskiej.

Jan Kanty urodził się w Kętach w 1390 roku. Ukończył studia w Krakowie, następnie przyjął święcenia kapłańskie. Od 1421 przez osiem lat prowadził szkołę klasztorną u miechowskich bożogrobców. W 1429 zaczął wykładać na Akademii Krakowskiej, równocześnie studiując w niej teologię – magisterium otrzymał w 1443. W tym czasie został kanonikiem i kustoszem w Olkuszu. Kilkakrotnie pielgrzymował do Rzymu. Zmarł w opinii świętości w 1473 roku, w wigilię Bożego Narodzenia. Został beatyfikowany 27 września 1680 przez bł. Innocentego XI, a kanonizowany 16 lipca 1767 przez Klemensa XIII. Jest jednym z patronów Polski. Patronuje akademickiej młodzieży i ludziom nauki, licznym instytucjom charytatywnym oraz oświatowym.

fot. ks. Piotr Bączek / źródło: www.diecezja.bielsko.pl

 

Poprzedni artykułNastępny artykuł
Send this to a friend