Dzięki szybkiej reakcji kierowców w Oświęcimiu i Bulowicach pomoc otrzymali nietrzeźwi mężczyźni, którzy siedzieli lub leżeli przy drodze. Policja dziękuje za prawidłowe zachowanie i apeluje o reagowanie w podobnych sytuacjach.
Policja dziękuje za wzorową postawę i apeluje o reagowanie, gdy zagrożone jest ludzkie życie
Policjanci z oświęcimskiej komendy i Komisariatu Policji w Kętach interweniowali w dwóch podobnych zdarzeniach, do których doszło w poniedziałek (20 października 2025 roku) wieczorem. W obu przypadkach kluczowa okazała się szybka reakcja kierowców, którzy zauważyli nietrzeźwych mężczyzn przy drodze i wezwali służby ratunkowe.
Oświęcim – pijany mężczyzna siedział przy chodniku
O godzinie 21 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie siedzącym przy ulicy Olszewskiego w Oświęcimiu. Zgłaszający kierowca zauważył, że mężczyzna może potrzebować pomocy.
Na miejsce natychmiast wysłano patrol Policji i ratowników medycznych. Funkcjonariusze ustalili, że to 63-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania, znajdujący się w stanie upojenia alkoholowego. Policjanci przewieźli go do miejskiej noclegowni, gdzie mógł bezpiecznie spędzić noc.
„Podziękowania należą się panu Przemysławowi, który natychmiast udzielił pomocy i powiadomił służby. To wzorowa reakcja obywatelska” – przekazują policjanci z Oświęcimia.
Bulowice – nietrzeźwy leżał na jezdni
Kilka minut później, o godzinie 21:45, podobna sytuacja miała miejsce w Bulowicach. Na ulicy Stara Droga nietrzeźwy 40-latek z gminy Kęty leżał na jezdni, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych.
Świadek, który przejeżdżał obok, zatrzymał samochód i wezwał pomoc. Policjanci oraz ratownicy szybko przybyli na miejsce i przewieźli mężczyznę do Izby Wytrzeźwień.
Policja podkreśla, że to właśnie dzięki czujności i odpowiedzialności kierowców udało się uniknąć tragedii.
Reaguj, gdy zagrożone jest życie
Funkcjonariusze apelują o niezwłoczne reagowanie na sytuacje, w których zagrożone może być zdrowie lub życie człowieka.
„Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112. Taka reakcja może uratować czyjeś życie.”