Kradzież sklepowa w Zaborzu zakończyła się policyjnym pościgiem. 33-letni mieszkaniec Oświęcimia odpowie nie tylko za kradzież, ale też za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Uciekał samochodem po kradzieży. Dzielnicowi zatrzymali 33-latka z Oświęcimia

Dzielnicowi z oświęcimskiej komendy Policji zatrzymali sprawcę kradzieży sklepowej, który próbował uciec samochodem ze skradzionym towarem. 33-letni mieszkaniec Oświęcimia odpowie nie tylko za wykroczenie kradzieży, ale również za poważne przestępstwa drogowe.

W poniedziałek (22 grudnia 2025 roku), tuż przed godziną 12, operator numeru alarmowego 112 odebrał zgłoszenie od personelu jednego ze sklepów w miejscowości Zaborze. Pracownicy poinformowali o kradzieży artykułów drogeryjnych o wartości około 300 złotych. Z relacji zgłaszających wynikało, że sprawca odjechał sprzed sklepu samochodem marki Toyota.

Informacja o kradzieży wraz z opisem pojazdu została natychmiast przekazana patrolom pełniącym służbę na terenie miasta i gminy Oświęcim. Już po kilkudziesięciu minutach poszukiwaną toyotę zauważyli dzielnicowi na ulicy Zatorskiej w Oświęcimiu. Policjanci wydali kierowcy sygnał do zatrzymania się.

Za kierownicą pojazdu siedział 33-letni mieszkaniec Oświęcimia. Podczas przeszukania samochodu funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli skradzione kosmetyki. W toku dalszych czynności ustalono, że mężczyzna złamał sądownie orzeczony zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo prowadził samochód bez aktualnych badań technicznych oraz bez obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Surowe konsekwencje karne

Za wykroczenie kradzieży 33-latkowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo areszt. Znacznie poważniejsze konsekwencje wiążą się jednak ze złamaniem sądowego zakazu prowadzenia pojazdów – za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Niezależnie od postępowania karnego policja skieruje także odrębne zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w związku z brakiem obowiązkowej polisy OC.