Policjantka z oświęcimskiej drogówki uratowała ranną sikorkę modraszkę na drodze w Zatorze. Ptak trafił do Leśnego Pogotowia w Mikołowie.

Policyjna interwencja… dla ptaka. Funkcjonariuszka z Oświęcimia uratowała sikorkę modraszkę

Empatia i szybka reakcja mogą uratować życie – nawet najmniejsze. Przekonała się o tym sikorka modraszka, której pomoc niosła post. Angelika Wójcik, policjantka z oświęcimskiej drogówki.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 4 grudnia 2025 roku, około południa. Funkcjonariuszka poruszała się ulicą Jana Pawła II w Zatorze, gdy zauważyła na środku jezdni małego, rannego ptaka. Bez chwili wahania zatrzymała samochód i zabezpieczyła zwierzę, aby nie doszło do kolejnego potrącenia.

Okazało się, że jest to sikorka modraszka ze złamaną nogą. Policjantka zaopiekowała się ptakiem – zabrała go do domu, napoiła i nakarmiła, a następnie przewiozła do Leśnego Pogotowia w Mikołowie. Wiedziała, że to jedna z nielicznych placówek w regionie, która specjalistycznie zajmuje się pomocą rannym dzikim zwierzętom i – gdy tylko jest to możliwe – przygotowuje je do powrotu na wolność.

Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszki oraz profesjonalnej opiece pracowników pogotowia, sikorka wraca do zdrowia.