Oświęcim: 42-latek znęcał się nad żoną i dziećmi. Policja zatrzymała agresora, a prokurator nakazał mu opuścić dom i zakazał kontaktu z rodziną.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu zatrzymali 42-letniego mieszkańca miasta, podejrzanego o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad żoną oraz dwójką dzieci. Mężczyzna usłyszał zarzuty i decyzją prokuratora musiał natychmiast opuścić miejsce zamieszkania. Otrzymał również zakaz zbliżania się i kontaktowania z rodziną oraz został objęty policyjnym dozorem.
Do zatrzymania doszło w środę, 5 listopada, tuż przed godziną 20. Operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie Oświęcimia. Patrol, który przybył na miejsce, ustalił, że mężczyzna był agresywny wobec swojej żony. Został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komendy.
Zarzuty i decyzje prokuratora
Sprawą zajęli się policjanci pionu kryminalnego. Na podstawie zebranych dowodów mężczyźnie przedstawiono zarzut znęcania się nad rodziną, do którego dochodziło od kilku miesięcy.
Na wniosek policji, Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu zastosowała wobec 42-latka środki zapobiegawcze:
- nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania,
- zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych przez trzy miesiące,
- policyjny dozór.
Policjanci poinformowali mężczyznę o miejscach, w których może uzyskać tymczasowe schronienie. Jednocześnie pouczyli go, że złamanie prokuratorskich zakazów może skutkować aresztem.
Pomoc dla ofiar przemocy
Pokrzywdzeni zostali objęci procedurą „Niebieskiej Karty”, w ramach której otrzymają wsparcie psychologiczne i prawne od specjalistów z Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Podejrzany natomiast został objęty nadzorem dzielnicowego.
Za znęcanie nad rodziną grozi kara do 5 lat więzienia.
Przerwij przemoc domową
Policjanci apelują: nie bądź obojętny.
W przypadku przemocy domowej należy niezwłocznie zawiadomić służby — w nagłych przypadkach dzwonić pod numer 112.
Pomoc oferują także powiatowe centra pomocy rodzinie, ośrodki pomocy społecznej oraz ośrodki interwencji kryzysowej.
Funkcjonariusze przypominają, że reagować powinni nie tylko pokrzywdzeni, ale również świadkowie przemocy.
