
Problemy z parkowaniem mają kierowcy w całym Oświęcimiu. Samochodów przybywa, a każdy kierowca, co jest zrozumiałe, chciałby zaparkować jak najbliżej miejsca zamieszkania. Na osiedlach budowanych kilkadziesiąt lat temu można to jeszcze jakoś wytłumaczyć. Kiedyś było zdecydowanie mniej samochodów i można powiedzieć, że nie sposób było przewidzieć takiej sytuacji, którą mamy teraz. Ale jak wytłumaczyć decyzje, które zapadały w ostatnich latach i nadal zapadają…
Na Osiedlu Stare Stawy sytuacja jest dramatyczna, upychane bloki bez wystarczającej przestrzeni do parkowania tylko pogarszają już i tak fatalną sytuację. Tak absolutnie nie można budować w obecnych czasach, za mało miejsc parkingowych na jedno mieszkanie i za mało przestrzeni zielonej, czy też przestrzeni do odpoczynku. Od wielu lat zadaję publicznie pytania kto rządzi w Oświęcimiu, Prezydent czy deweloperzy? A może Pan Prezydent wspólnie i w porozumieniu z deweloperami? Nie wiem, ale poddaję pod dyskusję, a przynajmniej pod zastanowienie.
Takim ewidentnym przykładem działań w zgodzie z „deweloperską logiką”, a wbrew mieszkańcom, jest przestrzeń pomiędzy kościołem św. Józefa Robotnika na Zasolu, a rondem przy liceum Konarskiego. Rada Osiedla Zasole na wniosek mieszkańców tej części Zasola wydała opinię, aby te tereny w nowym planie zagospodarowania przestrzennego miały przeznaczenie pod zabudowę jednorodzinną. Taki kierunek był jak najbardziej słuszny, bo ten teren już w części został zabudowany takimi budynkami. Jednak prezydent ze swoimi beznadziejnymi radnymi zdecydowali inaczej. Wbrew mieszkańcom, wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew ładowi architektonicznemu.
Zdecydowali w praktyce, tak jak chcieli Ci, którzy już wcześniej skupili tereny, po to by zabudować tą przestrzeń blokami, żeby upchać więcej mieszkań, czyli żeby więcej zarobić. I tu wracamy do problemów z parkowaniem. Na ulicy Sikorskiego wybudowano między innymi „Osiedle Parkowe”. Oczywiście nie zabezpieczono odpowiedniej ilości miejsc parkingowych, bo nie wymagał tego plan i mieszkańcy są zmuszeni do parkowania „gdzie popadnie”. Wzdłuż ulicy Sikorskiego jest pas zieleni i kierowcy jeden po drugim zostawiali tam swoje samochody. Na te działania zareagowała straż miejska i zostawiła za wycieraczkami wezwania. Stawiania aut na terenach zielonych sam nie popieram, ale skoro brakuje miejsc parkingowych, to może trzeba w trybie pilnym zorganizować tą przestrzeń do parkowania. Żeby nie robić zbyt dużych inwestycji, należy wysypać tam kamień, utwardzić i postawić odpowiedni znak. Zapewne w Oświęcimiu jest więcej takich miejsc, które można zagospodarować na miejsca parkingowe. Łatwo jest mówiąc kolokwialnie wlepić mandat, ale czy o to chodzi? To kompletnie niczego nie załatwia, tylko konfliktuje ludzi. Panie Prezydencie Chwierut, niech Pan ruszy swoje cztery litery i załatwi tę prostą sprawę. Takie rozwiązanie z powodzeniem działa na ulicy Szewczyka. Tylko tam ktoś pomyślał i od razu obniżył krawężnik z myślą o parkowaniu.
Jeszcze tylko dodam, że jest ogromny parking przy Lidl Polska. Pisaliśmy jako „Kurier Oświęcimski” prośbę o nieodpłatne udostępnienie parkingu mieszkańcom, oczywiście w godzinach zamknięcia sklepu. Niestety firma nam odmówiła, zachowując się jak przysłowiowy pies ogrodnika, który sam nie zje, a drugiemu nie da.
Waldemar Łoziński, radny Powiat Oświęcimski
Źródło: Kurier Oświęcimski

pan radny powiatowy znowu sie odkleił … który to już raz?
Tylko dlaczego mało kto jedzie MZK? Bo nie ma dobrych tras, przystanków, itd.
o czym pieprzysz małpa? zmień nagranie
Hejtu, hejtu, pisiory.
W powiecie oświęcimskim, odliczając niemowlęta i staruszków, na jednego mieszkańca przypada już po jednym samochodzie. W Oświęcimiu jest chyba jeszcze więcej. Mam znajomych, którzy mają dwa i nie potrafią logicznie wyjaśnić – po co?
z idiotą poniżej się nie dyskutuje
Bzdury pan opowiadasz, nie ma problemów większych niż w innych miastach, a mamy przecież bardzo wydajną komunikację zbiorową. Nad możliwością zaparkowania posiadanych pojazdów należy się zastanowić przed kupnem nieruchomości. Nie pozdrawiam, nie zapraszam do dyskusji.