21 września 20205 roku o godzinie 17:00 w Oświęcimskim Centrum Kultury odbędzie się premierowy pokaz filmu zrealizowanego przez Piotra Struczyka L.F. pt. „Rok 2020”.
„Rok 2020” jest filmem mocno inspirowanym książką „1984” George’a Orwella.
Opowiada historię oświęcimian żyjących w alternatywnej rzeczywistości, wypełnionej lękiem i zakazaną miłością. Jest to świat kontrolowany przez wszechobecnego Wielkiego Brata, podporządkowującego sobie każdy aspekt życia obywateli Oceanii.
„Rok 2020” jest jednym z największych projektów filmowych tego rodzaju, jaki w ostatnich latach powstał w Oświęcimiu. Zdjęcia do filmu trwały rok, a przed kamerą stanęło ponad 150 osób.
W rolach głównych wystąpili Bartłomiej Stachura, Izabela Struczyk, Zbigniew Adamczyk oraz Karolina Daniec-Franczyk, Janusz Toczek, Paweł Wodniak, Mariusz Pawłowski. Muzykę do filmu stworzyli Janusz Majcherek z Kamilą Sibik, a także zespół muzyczny „Milijon” z Oświęcimia i chór „Wrzos” z Głębowic.

wstęp wolny

Bardzo ważny i mądry komentarz, ciekawe argumenty.
d…,d…,d…,
W Polsce Żydzi chcą zamieszkać? Jedyne czego chcą, to polski paszport dający im prawo pobytu w jakimkolwiek kraju Unii Europejskiej. Na wszelki wypadek i aby uniknąć życia w Izraelu, gdzie w każdej chwili może spaść im na głowę arabska rakieta.
8000 rocznie wniosków Ukraińców o obywatelstwo to śmiesznie mało. A szkoda, bo to są ludzie albo mieszkający w Polsce od mniej więcej 5 lat, znający język i mający stałą pracę lub Ukrainki, które wyszły za mąż za Polaków.
W 2024 roku aż 8 tys. obywateli Izraela złożyło w Polsce wniosek o uznanie obywatelstwa. Od kilku lat trend rośnie. Tłumy Żydów chcą zamieszkać w Polsce i dotyczy to również tych mieszkających w USA. O sprawie pisze Rzeczpospolita.
„W dłoniach ściskają teczki pełne pożółkłych dokumentów: metryk urodzenia dziadków z małych sztetli, przedwojennych świadectw szkolnych, wojskowych książeczek z orłem w koronie” – tak pisze Rzeczpospolita o kolejkach Żydów w urzędach wojewódzkich i konsulatach.
Coraz większe zainteresowanie Polską wśród osób pochodzenia żydowskiego wynika z kilku istotnych czynników. Po pierwsze, Polska oferuje stabilne warunki polityczne i społeczne, a także stosunkowo niski poziom zagrożeń wobec mniejszości. Izrael prowadzi wciąż agresywną politykę zagraniczną, dokonuje czystek etnicznych w Gazie, prowokują sąsiadów. To pobudza wielu Żydów do emigracji. W czasach, gdy w wielu krajach Europy Zachodniej narasta fala ataków antysemickich, Polska postrzegana jest jako „bezpieczna przystań” – miejsce, w którym zachowana jest tradycyjna tożsamość narodowa i konserwatywne wartości społeczne. To daje poczucie bezpieczeństwa rodzinom, które rozważają osiedlenie się w Polsce.
W praktyce zainteresowanie Polską przejawia się wzrostem liczby wniosków składanych w placówkach konsularnych, m.in. w Tel Awiwie czy Nowym Jorku. Wnioski te dotyczą przede wszystkim potwierdzenia obywatelstwa przodków, uzyskania prawa pobytu lub wniosków naturalizacyjnych. Wnioskodawcy dostarczają szeroką dokumentację archiwalną, w tym metryki urodzenia, świadectwa szkolne, dowody zamieszkania dziadków lub pradziadków, co ma umożliwić udowodnienie prawa do polskiego obywatelstwa.
Statystyki z 2024 roku potwierdzają rosnący trend przyznawania polskiego obywatelstwa: w sumie uzyskało je 16 342 cudzoziemców. Największą grupę stanowili obywatele Ukrainy – 8 219 osób, co odzwierciedla zarówno skalę migracji zarobkowej, jak i otwartość polskiego rządu na osadnictwo. Równocześnie rośnie liczba wniosków składanych przez osoby pochodzenia żydowskiego. Stały wzrost notujemy od 2021 roku, liczba wniosków o potwierdzenie posiadania polskiego obywatelstwa wzrosła z nieco ponad 2 tys. do ponad 8 tys.
Przed kamerą stanęło ponad 150 osób – a czy chociaż tyle w sumie zasiadło na widowni?
To miłe, że reżyser dobrze się bawił i że dobrze bawili się lokalni aktorzy. Tylko znowu – wyrzucone w błoto publiczne pieniądze.
Znowu chłam !