Informacje

W Harmężach powstaje Wspólnota Rodzin Oświęcimskich

O. Kazimierz Malinowski OFMConv w rozmowie z portalem Opoka ogłosił powstanie Wspólnoty Rodzin Oświęcimskich przy tworzącym się w Harmężach sanktuarium Zwycięskiej Miłości. Inicjatywa ta, zainicjowana w 85. rocznicę pierwszego transportu polskich więźniów do Auschwitz, ma na celu zrzeszanie potomków Polaków, którzy zginęli w niemieckim obozie śmierci, oraz budowanie przestrzeni modlitwy, pamięci i świadectwa.

„Chcemy, żeby Harmęże były miejscem modlitwy za ofiary tej strasznej zbrodni” – powiedział franciszkanin, który kieruje Centrum św. Maksymiliana w Harmężach. Jak wyjaśnia, celem Wspólnoty jest kultywowanie pamięci o polskich ofiarach Auschwitz i modlitwa za wszystkich, którzy stracili tam życie. W zamyśle twórców Harmęże mają stać się miejscem duchowej ekspiacji, gdzie będzie można przywracać należne miejsce w pamięci zbiorowej polskim ofiarom KL Auschwitz.

O. Malinowski zauważa, że współczesna świadomość historyczna, która koncentruje się niemal wyłącznie na tragedii Holokaustu, wymaga uzupełnienia. „Współcześnie patrzy się na Auschwitz przede wszystkim jako miejsce eksterminacji Żydów. Nie chodzi o to, by zaprzeczać prawdzie o Holocauście, ale by w wymiarze społecznym budować świadomość, że w Auschwitz ginęli także Polacy, polska inteligencja, duchowni, ludzie nauki i kultury” – podkreśla.

Z tego powodu franciszkanin wystosował apel do potomków polskich więźniów Auschwitz, by zgłaszali się do powstającej Wspólnoty: „Myślę, że polscy potomkowie ofiar Auschwitz mają szczególne prawo i obowiązek, żeby o tym światu i narodowi polskiemu przypominać”. Zainteresowani mogą zgłaszać się pod adresem mailowym: biuro@centrumkolbe.pl.

Obecnie trwa poszukiwanie rodzin byłych więźniów, a szczególnie zależy twórcom Wspólnoty, by wśród jej inicjatorów znaleźli się potomkowie Mariana Kołodzieja – byłego więźnia, artysty i autora przejmującej wystawy „Klisze pamięci. Labirynty”, która znajduje się w podziemiach kościoła w Harmężach.

Według danych historyków, w Auschwitz zginęło od 70 do 75 tysięcy Polaków. „Każdy z nich miał rodzinę. Dzisiaj to wielka grupa społeczna, która swoją aktywnością może ożywić zbiorową pamięć o zbrodni na Polakach w Auschwitz” – zaznaczył o. Malinowski.

Wyrazem tej pamięci i duchowej jedności będzie coroczne spotkanie Rodzin Oświęcimskich w Harmężach. Pierwsze takie spotkanie – inauguracyjna pielgrzymka – zaplanowane zostało na sobotę 13 września 2025 roku, a jego termin związany będzie z przypadającym 15 września wspomnieniem Matki Bożej Bolesnej. W Harmężach znajduje się figura Matki Bożej zza drutów, stworzona w obozie przez więźnia nr 792 – Bolesława Kupca, która została ogłoszona przez Kościół patronką Rodzin Oświęcimskich. O. Malinowski mówi: „Chcemy ukazywać opiekę Matki Bożej nad naszym narodem w bolesnych chwilach jego historii, a do nich należy cierpienie wielu Polaków w niemieckim obozie zagłady”.

14 sierpnia, w uroczystość św. Maksymiliana Kolbego, w Harmężach zostanie poświęcona zrekonstruowana Droga Krzyżowa pochodząca ze „Żwirowiska” przy obozie – miejsca pracy przymusowej więźniów. Stanie się ona stałą przestrzenią modlitwy za ofiary obozu. Jak zaznacza o. Malinowski: „Drogą przezwyciężenia dramatu śmierci, który dokonywał się w bestialskich, obozowych warunkach, jest właśnie modlitwa”. I dodaje, że to było również pragnienie Mariana Kołodzieja, by stworzyć w Harmężach memoriał upamiętniający męczeństwo o. Kolbego i innych więźniów Auschwitz.

Harmęże mają się stać nie tylko miejscem wspomnień, ale przede wszystkim miejscem duchowego pojednania i nadziei, gdzie modlitwa stanie się odpowiedzią na dramatyczną historię.

Źródło: Diecezja BIelsko-Żywiecka

Poprzedni artykułNastępny artykuł

5 komentarzy

  1. Zgłosi się 20 osób. A potem wystosują apel:

    „my, wnukowie i wnuczki, prawnukowie i prawnuczki oraz praprawnukowie i praprawnuczki w imieniu wszystkich Polaków Prawdziwych Patriotów, domagamy się budowy Superpomnika Polskich Ofiar. Wybrany przez nas projekt przedstawia 100 metrowego granitowego orła, przeszytego tuzinem niemieckich bagnetów. Przewodniczącym honorowego komitetu budowy pomnika zostanie oczywiście Ojciec Malinowski. Kasę da rząd. Niemców nie ma co pytać, zresztą to poniżej naszej godności. Jeśli rząd nie da kasy (pierdylion złotych) będzie to znaczyć, że jest antypolski, zdradziecki, wiszący na niemieckim pasku, żydowski, i tak dalej.

    Na cele statutowe naszego Stowarzyszenia potrzebne będą dotacje. Duuużo dotacji. Na samochody służbowe. Na wynajęcie biura w Warszawie, w jakimś godnym wieżowcu. Na zorganizowanie ogólnoświatowej pielgrzymki. Na akcję zbierania relikwii. Na zorganizowanie obchodów masowego święta. Na wyhaftowanie sztandaru. Na budowę studia telewizyjnego i centrum mediów patriotycznych.

    To tak tylko na razie.

  2. Do @ Anonim
    Owszem – państwu Polskiemu bo ta inicjatywa to szara strefa jest i dojenie kasy bez wykazywania dochodu ale za głupi jesteś żeby to rozumieć.

  3. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Komuś dzieje się krzywda z powodu tej inicjatywy?

  4. Srele morele i pierdolenie kotka za pomocą młotka. Ta tzw. „inicjatywa’ ma na celu przyciągnięcie kolejnych „owieczek” i dojenie z nich kasy. Ot i cała „głębia’ tej tzw. inicjatywy. Biznes sutannowy ma się kręcić. Już się rzygać chce jak sukienkowi w tym kraju idiotów z ludzi robią.!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Send this to a friend