91-letnia mieszkanka Kęt padła ofiarą oszustwa metodą „na wypadek drogowy”, tracąc 120 000 zł. Policja apeluje o czujność i rozmowy z seniorami na temat zagrożeń.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach poszukują sprawców oszustwa, w wyniku którego 91-letnia mieszkanka Kęt straciła 120 000 zł. Przestępcy wykorzystali metodę „na wypadek drogowy”, podszywając się pod funkcjonariusza policji i córkę seniorki.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 3 czerwca 2025 roku, po godzinie 22. Na telefon stacjonarny seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta, informując, że jej córka spowodowała wypadek, w którym ciężko ranna została kobieta. Oszust przekazał, że jedyną możliwością uniknięcia aresztu przez córkę jest wpłata kaucji w wysokości 120 000 zł.
W trakcie rozmowy seniorka usłyszała głos płaczącej kobiety, która zwróciła się do niej słowami: „Mamo, spowodowałam wypadek. Potrzebuję 120 000 zł na kaucję, proszę Cię, pomóż mi”. Przekonana, że rozmawia z córką, kobieta zgodziła się przekazać pieniądze. Po kilkunastu minutach do drzwi seniorki zapukał mężczyzna, który odebrał reklamówkę z gotówką. Z relacji poszkodowanej wynika, że był to brunet w wieku około 30–40 lat, o średniej budowie ciała.
Następnego dnia rano seniorka skontaktowała się z córką, która zaprzeczyła, jakoby doszło do jakiegokolwiek wypadku.Wówczas kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Oszuści wykorzystują telefony stacjonarne i stare książki telefoniczne
Policja ostrzega, że oszuści często wybierają na swoje ofiary osoby starsze posiadające telefony stacjonarne.Wykorzystują przy tym stare książki telefoniczne, w których znajdują się dane abonentów, takie jak imię, nazwisko oraz adres.
Apel do rodzin i opiekunów seniorów
Funkcjonariusze apelują do mieszkańców, aby rozmawiali ze swoimi bliskimi, szczególnie seniorami, na temat zagrożeń związanych z oszustwami telefonicznymi. Warto ustalić tzw. hasło bezpieczeństwa, które pozwoli zweryfikować tożsamość rozmówcy w sytuacji kryzysowej.
Jak postępować w przypadku podejrzanego telefonu?
- Zachowaj spokój i nie podejmuj pochopnych decyzji.
- Zakończ rozmowę i skontaktuj się bezpośrednio z osobą, której sprawa dotyczy, lub z innym członkiem rodziny.
- Nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz osobiście.
- W przypadku wątpliwości skontaktuj się z najbliższą jednostką Policji lub zadzwoń na numer alarmowy 112.
Im więcej osób będzie świadomych metod działania oszustów, tym mniej osób padnie ich ofiarą. Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy w żadnej formie.
Chętnie przeczytałbym informację, że policja przynajmniej raz złapała tych wyłudzaczy.