Podczas ubiegłego weekendu z dróg powiatu oświęcimskiego zostali wyeliminowani czterej nietrzeźwi uczestnicy. O dwóch przypadkach, zagrażającego bezpieczeństwu w ruchu drogowym stylu jazdy na „podwójnym gazie”, informowali inni kierujący.
W dniu 28 lipca 2018 o godzinie 09.40 w Chełmku patrolując ulicę Przemysłową policjanci z Komisariatu Policji w Chełmku zatrzymali do kontroli drogowej jadącego na motocyklu 40 – letniego mieszkańca Chełmka. Badanie stanu trzeźwości motocyklisty wykazało 1,53 promila alkoholu.
W dniu 28 lipca 2018 o godzinie 09.55 w Nowej Wsi na ulicy Jana Kantego policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli jadącego slalomem rowerzystę. Podczas kontroli okazało się, że mieszkaniec Nowej Wsi wsiadł na swój jednoślad mając w organizmie 1,99 promila alkoholu.
W dniu 28 lipca 2018 o godzinie 15.30 w Brzeszczach, mieszkanka Gminy Oświęcim, jadąca na motorowerze ulicą Ofiar Oświęcimia zauważyła podejrzane manewry, które wykonuje kierowca VW Golfa. O swoich spostrzeżeniach natychmiast poinformowała Policję. We wskazany przez kobietę rejon błyskawicznie udali się policjanci, którzy zatrzymali kierowcę golfa do kontroli drogowej. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło spostrzeżenie motorowerzystki. 40 – letni mieszkaniec Brzeszcz wsiadł za kierownicę mając w organizmie 2,40 promila alkoholu.
W nocy z 28/29 lipca 2018 o godzinie 23.50 anonimowy kierujący powiadomił, że ulicą Mickiewicza w Brzeszczach samochodem marki audi A4 najprawdopodobniej jedzie nietrzeźwy kierowca. Policjanci błyskawicznie namierzyli auto, a następnie zatrzymali kierowcę do kontroli. Badanie stanu trzeźwości 58 – letniego mieszkańca powiatu wodzisławskiego wykazało 2,62 promila alkoholu.
Na podziękowania zasługują uczestnicy ruchu drogowego, którzy powiadomili Policję o podejrzeniu, że za kierownicą może siedzieć pijany kierowca. Dzięki ich reakcji zagrożenie ze strony nietrzeźwych zostało w porę wyeliminowane.
KPP Oświęcim
@Rozczarowana Zgadza się . W rozpędzie przeczytałem „z Lidlem”. Przepraszam, jestem uczulony na miłość polaków do Lidla, zwłaszcza w Oświęcimiu.
Czesławie wielce szanowny! Gdybyś uprzejmie nieco baczniej przeczytał mój wpis, z pewnością zauważyłbyś, że pisałam o osiedlu „za Lidlem i BP” – czyli na łąkach w kierunku kościoła św. Józefa. Zerknij proszę i sprawdź raz jeszcze. Zgadza się?
Przepraszam, jeśli Cię uraziłam wspominając o Twojej być może rzekomej miłości do marynowanych żeberek z grilla. Ale sam zacząłeś.
@Rozczarowana Nie rżnij głupa. Przecie sama napisałaś o osiedlu z Lidlem. Stary numer, złodziej krzyczy łapaj złodzieja. Normalna krypyoreklama Lidla
A może redakcjo jakieś dziennikarstwo śledcze? Kto podpalił skład opon i śmieci na Kolbego? Albo oskarżony właśnie przez prokuraturę Andrzej Cz. – były dyrektor Sądu Rejonowego w Oświęcimiu – za przyjęcie łapówek w łącznej kwocie co najmniej 13 tysięcy złotych.
@Czesław – Co ma piernik do wiatraka? Mów za siebie. Jeśli nie możesz żyć bez żeberek w marynacie z Lidla do grillowania – twój problem.
@Rozczarowana. Najbardziej potrzebny jest Lidl. Bez Lidla nie ma weekendu, nie ma życia, człowiek nie jest europejczykiem.
Powinni się jeszcze zabrać za rozmawiających przez telefon w trakcie jazdy i olewających czerwone światło. To jest plaga na oświęcimskich drogach.
Do: Rozczarowana: racja redakcjo!
Napiszcie wreszcie coś miłego, na przykład: powstał nowy blok na ulicy Chopina z niebanalną architekturą, kończy się budowa Nowego Zasola, coś tam się buduje na Starych Stawach, plany budowy nowego osiedla za Lidlem i BP, jakaś rozbudowa szkoły na Zasolu, itp. Trzeba wziąć kamerę i porozmawiać z ludźmi a nie tylko siedzieć w redakcji na czterech literach i czekać aż coś prześlą z policji, urzędu miasta lub starostwa.