Na adres naszej redakcji wpłynął list radnych PiS powiatu oświęcimskiego, którzy zarzucają staroście Marcinowi Niedzieli, iż urlop jest ważniejszy niż sprawy mieszkańców ziemi oświęcimskiej wobec zagrożenia powodzią.
Poniżej treść otrzymanego listu:
To w takim razie po co się ubezpieczać? Wyrzucanie pieniędzy. W razie czego państwo przecież da zapomogę.
Co to jest? Czy wszystkim w tym kraju mózgi wymyło!! Najlepiej żeby przyjechał jeden i drugi specjalista od powodzi z przeszłości i stwierdzili ” nie byliście ubezpieczeni to na nic nie liczcie” a ponadto „piniędzy na takie wydatki nie ma i nie będzie”. Co tu z czym porównywać. No cóż ale to jest ten nasz „oświęcimski tobołek”. Pozdrawiam zdrowomyślących.
Spoko, zaraz przyjedzie Szydłowa. W gumofilcach. Postoi, pokiwa głową, zapyta: „i jak tam wam idzie?” A strażak: „ano staramy się p. premier”. Dziennikarze narobią zdjęć, a Szydłowa odjedzie do następnej gminy, aby tam odstawić ten sam cyrk.
gość zaimponowałeś mi -strzał w samo sedno
ale skąd ma wiedzieć że to nie tak jest w sezonie wrócić 1500 km kiedy to samoloty pełne a prezes popiera tylko wypoczynek w Polsce
jest zastępca? jest – to po co bić pianę ?
p.s. Może sami by wzięli za łopatę i piasek do worków a nie wykorzystywać kampanię
Ten list to perfidna kampania pod płaszczykiem troski o mieszkańców. Poziom podobny do p.Holeckiej z Wiadomości
Ważniejsza kasa cza się reklamować do wyborów no bo z czego się nachapie , gdzieś ma mieszkańców
Co za dupki
A po co jest komuś potrzebny starosta? To za deszcz i opady też jest teraz odpowiedzialność polityczna? Tą wzajemną żółcią to oświęcimska „klasa polityczna” działa tylko na szkodę nas mieszkańców. Starosta ma ludzi, sztab, wydział zarządzania i zarząd wraz z zastępcą no i ustawowe prawo do urlopu. Urzędnicy nie monitorują tego pierwszy raz. Do stanów z 1997, 1998 czy 2010 to jeszcze bardzo daleko. W 1997 pod wieczór Soła zalała Bulwary a po 1,00 w nocy Wisła odcięła drogę na Przysiółek Bajcarski wyrywając kawał kanału na głębokość 8-9 metrów. Był wtedy sztab kryzysowy, pisał ktoś jakieś listy? Ludzie na Dworach Drugich mieli w domach żywioł. Niech ten cały POPiS przestanie się przerzucać odpowiedzialnością i weźmie się za robotę.
Narobil sie biedak,to niech teraz spi!
Specjalista od hoteli po awf się odezwał. Żenujące
A ten list nie jest elementem kampanii? Pisowskie zera.
A niech, że sobie chłopisko wypocznie. Tak się urobił.