Olbrzymie zainteresowanie towarzyszyło pierwszym Polsko-Niemieckim Dniom Kultury w Dachau. 23 listopada na ceremonię otwarcia przybyli goście z kręgu polityki i kultury, przedstawiciele Miejsca Pamięci Dachau, organizacji młodzieżowych w powiecie Dachau oraz oficjalna delegacja Powiatu Oświęcimskiego na czele ze Starostą Zbigniewem Starcem.
Głównym organizatorem Polsko-Niemieckich Dni byli Powiat Dachau, Powiat Oświęcimski oraz Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu.
Oficjalne otwarcie Polsko-Niemieckich Dni Kultury, w których wzięła udział delegacja naszego powiatu rozpoczął wernisaż wystawy „Inna strona świata”, a zakończył pokaz filmu „Na końcu przyszli turyści” w reż. Roberta Thalheimana oraz podium dyskusyjne: „Jak można żyć w mieście z taką historią?”. W dyskusji udział wzięli: Klaus Schultz – diakon Kościoła Ewangelickiego na terenie Miejsca-Pamięci Dachau, Andrea Heller ze Stowarzyszenia na Rzecz Międzynarodowego Spotkania Młodzieży a zarazem przewodnik w Miejscu Pamięci Dachau, radna powiatu Dachau Anja Güll, dyrektor Międzynarodowego Domu Spotkań Młodzieży Leszek Szuster i wicedyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Andrzej Kacorzyk.
W drugim dniu odbyły się robocze spotkania, podczas których omówiono wspólne plany na przyszły rok. Również w tym dniu delegacja naszego powiatu zwiedziła Izraelskie Centrum Kultury w Monachium i Górnej Bawarii, przyjęła ją sama pani prezes Charlotte Knobloch. Wieczorem dokonano uroczystego otwarcia tradycyjnego, świątecznego jarmarku w Dachau, zakończonego koncertem muzyki jazzowej Kingi Głyk, która podbiła serca licznie przybyłych gości z Niemiec i Polski.
Na zakończenie, 25 listopada, wystąpił znany aktor kabaretowy Steffen Möller.
Jak Pan tak napisał to tak jest
William W. Quinn, oficer U.S. Army, napisał w sprawozdaniu z wyzwolenia obozu: „Dachau, 1933-1945, pozostanie na zawsze jako jeden z najstraszliwszych w historii symboli barbarzyństwa. Oddziały nasze zastały tam widoki tak straszne, że aż nie do uwierzenia, okrucieństwa tak ogromne, że aż niepojęte dla normalnego umysłu. Dachau i śmierć są synonimami.”