W dużym basenie w oświęcimskiej krytej pływalni regularnie pojawiają się algi na dnie i ścianach dużej niecki basenowej. Jak zauważyli klienci oświęcimskiej pływalni, kolejny raz pojawiły się na dnie dużego basenu śliskie i przezroczyste warstwy biofilmu. To algi, jednokomórkowe rośliny wodne, powstające przede wszystkim dzięki obecności światła i składników odżywczych.
Rozwijające się w basenie algi szybko prowadzą też do zmętnienia wody oraz powodują pojawienie się glonów. W konsekwencji zabarwienie całego wnętrza basenu, łącznie z wodą, staje się zielone.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zarządzający krytą pływalnią kilka tygodni temu czyścił już nieckę dużego basenu za pomocą zewnętrznej firmy płetwonurkowej.
– Czyszczenie niecki za pomocą płetwonurków jest standardową procedurą oczyszczania dna basenowego, w tym także z ewentualnych glonów, które pojawiają się w nieckach w okresach wiosenno – letnich. Czyszczenie niecek basenowych przez płetwonurków, w tym także z glonów był praktykowany od wielu lat. Wszystkie zabiegi pielęgnacyjno – sanitarne przeprowadzane są po opuszczeniu obiektu przez użytkowników. Informuje Agata Gworek dyrektor MOSiR.
Przed pojawianiem się alg i glonów oświęcimską krytą pływalnie chroni nowoczesny proces filtracji wody oraz specjalistyczne, matowe szyby w oknach, zatrzymujące promienie słoneczne, uniemożliwiające fotosyntezę.
– Filtracja jest głównym procesem w systemie oczyszczania wody basenowej, którego celem jest usunięcie z wody zawiesin o różnym stopniu dyspersji. Tym samym chroni ona dalszą część instalacji przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz zamuleniem, a efekt filtracji wody basenowej wpływa na efekt kolejnych procesów: dezynfekcji i korekty pH wody. – Dodaje dyrektor Gworek.
– Ponadto informuję, iż na podstawie regularnie prowadzonych badań jakości wody zarówno w samym obiekcie (w każdej hali basenowej), jak i na stronie internetowej Krytej pływalni w zakładce „badania wody” umieszczane są komunikaty dotyczące jakości wody a także zbiorcza roczna ocena pływalni. – Powiedziała Agata Gworek.
Ciekawostką wydaje się fakt, iż w hali z 25 metrową niecką basenową, która nie zawiera wbudowanych specjalistycznych, matowych szyb w oknach, pojawianie się alg następuje niewspółmiernie wolniej niż w basenie 50 metrowym.
red.
Mnie osobiście obrzydzają nie umyte zacieki kamienne pod prysznicami. Służby porządkowe są mało wydajne, albo pani dyrektor Gworek jest za bardzo wyrozumiałym szefem. Do tego dodam urwane wieszaki w przebieralniach. No i crem de la crem, brak rzetelnej informacji przy kasach o wyłączeniu z użytkowania jednej z saun lub zjeżdżalni. Kupujesz full pakiet, a później okazuje się że nie wszystko jest dostępne. Brawo mosir!
Z tym czyszczeniem po opuszczeniu basenu przez klientów to chyba jakas ściema . Sam byłem i plywałem na dużym basenie podczas czyszczenia dna basenu przez tą tzw. firmę zewnętrzną, Ja też będę się jednak skłaniał ku temu że nasz basen nie jest wolny od fuszerki wykonawcy. Czy zwróciliście uwagę na zacieki na panelach stropu podwieszanego które to świadczą o źle wykonanym pokryciu dachowym. Rozbity panek szklany w przebiralni do tej pory jest zaklejony taśmą i folią. Odnośnie neicki i jej glonów to ja osbiście w starej nigdy nie zauważyłem takiego zjawiska. Może za mała jest wydajność sytemu filtracyjnego
Ale syf. Jak to jest możliwe, że nowy basen za 50 mln zł boryka się z takimi prostymi problemami?
Podczas moich pobytów w USA korzystałem z kilku basenów kąpielowych, krytych, usytuowanych w rejonie większego nasłonecznienia niż basen w Oświęcimiu. Baseny te różniły się od naszego basenu dwoma rozwiązaniami konstrukcyjnymi:
– powierzchnie niecki basenowej były wykonane ze stali stopowej, zamiast płytek ceramicznych,
– baseny te były pozbawione okien.
Ponad to kultura użytkowania była wyższa niż u nas – przed wejściem do basenu każdy uczestnik mył się a nie moczył pod natryskiem.
Plywak dla kogo niby zimna woda w jacuzzi?? bo ja tam chodze i jakos nie odczulem tego a za zimmno to jest wogole na basenie w szatniach a ze w tychach czysciej to wiadommo bo jest nowy zobaczymy za kilka miesiecy jak bedzie a druga sprawa ze cos niezbyt dobry ten nowoczesny systemm chroniacy przed algami itp koro sie pojawiaja
Szyby basenowe powinny być wykonane ze specjalnego szkła które zapobiega rozwojowi alg i glonów.Nalezało by sprawdzić czy czasem ktoś nie zaoszczędził.
Przed remontem nie było takich zjawisk,lub basen częsciej czyszczono…
Dużo osób mówi ze ten basen jest źle wyremontowany, za zimna woda w jakuzzi, wybijające korki, kiedy zapalone są wszystkie światła, a teraz do tego glony i zielona woda. Dobrze ze aqua park w Tychach jest już otwarty. Jest tam o wiele lepiej i czyściej niż w Oswiecimiu!
A może woda jest przenawożona?
Następne sprzątanie przed kolejnymi zawodami.
Sprawdzał ktoś w ogóle jakość zamontowanych szyb na dużym basenie? Coś mi się wydaje, że ktoś odstawił fuszerkę i dzięki temu „zielono mi”.
Odpowiedź na pytanie: dlaczego na 25m jest mniej zielonkawo jest dziecinnie prosta. 50m ma od strony południowej taflę szkła, natomiast 25m ścianę. Ot i cała tajemnica!
Proponuję, żeby włodarze zainteresowali się tematem: nie po to wydaje sie 25 mln żeby utrzymywać fuszerkę.