Od dnia 3 stycznia 2018 r. w Oświęcimiu, na terenie Zakładu Usług Komunalnych (ZUK) przy ul. Gen. J. Bema 12 A działa mobilna stacja kontrolno – pomiarowa, zainstalowana na wniosek mieszkańców i władz miasta, przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie (WIOŚ).
Stanowisko pomiarowe zostało włączone do „Programu Państwowego Monitoringu Środowiska województwa małopolskiego na lata 2016-2020”, natomiast wyniki pomiarów są dostępne na stronie internetowej Inspektoratu pod adresem: monitoring.krakow.pios.gov.pl oraz na portalu o jakości powietrza powietrze.gios.gov.pl.
Wyposażenie stacji pozwala na całoroczne manualne pomiary stężeń pyłu PM10 i benzo(a)pirenu w pyle PM10. Zakres pomiarowy obejmuje następujące zanieczyszczenia: pył zawieszony PM10 mierzony metodą referencyjną (wagową), z czasem uśredniania – 24 godziny oraz benzo(a)piren w pyle zawieszonym PM10. Wyniki stężenia pyłu PM10 – prezentowane są po połowie każdego miesiąca za poprzedni miesiąc kalendarzowy, natomiast stężenia benzo(a)pirenu do 60 dni od końca miesiąca, w którym były prowadzone pomiary.
Pomiary wykonywane są metodami referencyjnymi zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska w sprawie dokonywania oceny poziomów substancji w powietrzu z dnia 13.09.2012 r. (Dz. U. z dnia18.09.2012 r., poz.1032).
UM Oświęcim
Wiedza na ten temat jest konieczna. Sytuację mamy katastrofalną. Konieczne są szybkie działania władz, w tym wsparcie dla najuboższych, ale nie możemy już się dalej truć!
Już chyba bardziej neutralnego miejsca do pomiarów nie można było wymyślić. Proponuję również jak jeden z moich przedmówców teren Konara. Ale z drugiej strony „rozumiem”. Z Konarskiego, Nideckiego, Sakranusa czy czy Konopnickiej jak zaczną dokładać i „powieje” to istnieje „groźba” że czujniki mogą tego nie wytrzymać. Wyprowadzanie psów w okolicach … lecznicy na Błoniach i stacji paliw Crab w godzinach wieczornych, jest „wyzwaniem” zdrowotnym dla czworonogów i ich właścicieli. Cóż kontrole palenisk, czyli w rzeczywistości fikcja literacka.
Bardziej niż smogiem z zabudowanych korytarzy powietrznych i pięciu samochodów na chałupe przejmować nalęży się smogiem elektrycznym,smartfonami, konserwantami i hormonami w żywności, nie mówiąc już o tym, że niedługo na globie będzie reglamentowana słodka woda pitna..
Całe szczęście ,że Stop fetorowi walczyło o tą stacje ponad rok, bo byśmy guzik mieli ;/
Eee tam Dąbrowskiego. Raczej Konarskiego zaraz obok liceum, gdzie uczą się nasze dzieci i mają np. wf.
Dlaczego nie postawiono przy Dąbrowskiego i nie mierzą stężenia spalin samochodowych?