Wydarzenie ma charakter pokojowego protestu, w ramach którego sprzeciwimy się polityce naszego rządu wobec uchodźców. Jest ona niespójna nie tylko z polityką Unii Europejskiej, której jesteśmy dobrowolnym członkiem, nie tylko z naukami papieża Franciszka i wezwaniem Episkopatu Polski, ale też stoi w opozycji do wielowiekowej tradycji polskiej tolerancji wobec różnych religii i kultur i naszej własnych historycznych doświadczeń, gdy szczególnie w XIX i XX w. fale emigrantów zarobkowych i uchodźców politycznych uciekały z Polski i znajdowały schronienie na prawie wszystkich kontynentach.
Nasz strach potęgują stereotypy i epatowanie skrajnymi przypadkami mowy nienawiści wykorzystywane przez nasz rząd. Często słyszymy, że przyjeżdżają po nasze zasiłki. Ale imigranci i uchodźcy, to zupełnie co innego.
My Polacy teraz bywamy tylko imigrantami. Obyśmy już nigdy więcej nie musieli być uchodźcami.
Powiedzmy wprost: dajemy stanowcze NIE dla kultury islamu, która zezwala na wycinanie łechtaczek dziewczynkom, która sprowadza kobiety do roli przedmiotów, która stawia religię ponad państwo, która kamieniuje zgwałcone kobiety, która zezwala na zabijanie „niewiernych”, która – jednym słowem – UDERZA W EUROPEJSKIE WARTOŚCI.
Nie chcemy aby obok nas zamieszkał azjatycki analfabeta, wyznający zasady jakie obowiązywały w Europie w średniowieczu.
Od osób deklarujących chęć przyjęcia uchodźców oczekujemy budujących przykładów, a nie pustosłowia. Pokażcie jak zaopiekowaliście się we własnym domu rodziną uchodźców, albo chociaż jak mieszkają na waszym zamkniętym osiedlu i jak was mało obchodzi, że cena waszej nieruchomości spadła o połowę. Pokażcie jak wasz syn chodzi do szkoły (nie prywatnej!) z dziesięciorgiem synów afgańskiego rolnika, którzy ani be ani me po polsku, a wasza córka idzie na całonocną imprezę z grupką nigeryjskich nastolatków, którzy większość czasu spędzają na ulicy. Inaczej rozumiem, że to my – ciemny lud – ma mieć ten los, a wy jedynie będziecie w nas wlewać mądrości swoich szlachetnych, altruistycznych serc – przy kolacyjkach z ośmiorniczek zapewne…
Szkoda, że administrator nie zadbał o podanie kto jest organizatorem (w końcu akcji publicznej). Ze zdjęcia widać, że to jakaś ekipa objazdowa, czyli finansowana – no to może też info, przez kogo.
Z uwagi na pierwsze zdanie – odpowiem. Jak tu napisała redakcja „wierzymy, że wszystkim bliskie jest pojęcie przyzwoitości i wzajemnego szacunku” , czyli: mamy różne poglądy, ale wszyscy jesteśmy obywatelami tego tu kraju nad Wisłą. Nie jesteś ani lepszym Polakiem ode mnie, ani ja od Ciebie. Powinniśmy więc okazywać sobie przynajmniej minimum szacunku. Jeśli jednak piszesz o „skomlących platformersach” oznacza, że traktujesz ich jak psy. Nie dziw się więc, że niektórym ludziom to nie odpowiada. Nazywasz mnie schizofreniczką. To obelga. Niczym nie sprowokowana. Oczywiście mogłabym odpłacić Ci się pięknym za nadobne, tylko po co? Najwyżej by Ci ciśnienie trochę skoczyło, a ja wcale nie poczułabym się z tym lepiej. Nie jestem platformianką, kodówą, czy czymś takim. Staram się tylko samodzielnie myśleć, nie wszystko jest dla mnie „jasne” i „oczywiste”.
Sadze ze ciekawa bedzie jako pierwsza na tym marszu a ja nadal uwazam ze won z naszego kraju z calymi uchodzcami!!!! bo to nie sa uchodzcy zacznijmy od tego ze to zdrowe byki w mlodym wieku ktorzy powinni bronic swego kraju tych bliskich swoich ktorzy tam zostali kobiety dzieci
Ciekawa zastanawiam się w czym tak ubliżyłem i komu. Stwerdzenie niezaprzeczalnych faktów wg. mnie nie jest ubliżaniem. Wszak przedstwaiciele platformerscy ganiają do EUniemieckich instytucji aby skarżyć i skamlać o tym jak to oni mogli zostać odstawienie przez „głupi” naród na boczny tor i powinna cała unia pomóc w powrocie do władzy posłusznych tabunów Kalich którzy będą bardzo [przydatni . Dopatruje się w twoich elaboratach jakiejś schizofrenii i chyba samo uwielbienia kiedy czytasz to co spłodziłaś.
Może to jest dobry pomysł. Niech jakaś rodzina w Oświęcimiu przyjmie do siebie uchodźcę muzułmanina. Okaże się, że ma dwoje rąk, nóg, wydaje z siebie artykułowane dźwięki i nie biega po ulicach z nożem w zębach.
Administrator tego portalu obowiązkowo powinien w swoim domu ulokować jedną rodzinę muzułmańska, wtedy nie pisałby takich nieprzemyślanych tekstów o tej bezsensownej manifestacji.
Poza tym Europejczycy używali jeszcze 3-4 tysiące lat temu tego samego języka. Nauczenie się nawet języków niesłowiańskich, angielskiego, niemieckiego, włoskiego to nie jest jakiś wielki problem. Wiele słów jest podobnych. Konstrukcje gramatyczne też do przejścia. Alfabet łaciński czy grecki – łatwizna. Natomiast języki orientalne albo z czarnej Afryki to już całkiem inna bajka.
Gdziekolwiek jesteśmy w Europie, czujemy się pomimo różnic raczej swojsko. Ludzie podobni, podobnie się zachowują i ubierają. W miastach i miasteczkach w przybliżeniu tak samo: zawsze jest jakiś ryneczek, kościół. Wystarczy jednak wyjechać poza Europę, a tam – zupełnie inny świat. Dochodzi do tego odmienne dziedzictwo kulturowe i religijne. Więc dlatego milion Polaków w UK albo milion Ukraińców w Polsce – pewnie, że są problemy, ale nie aż tak dramatyczne. Natomiast milion muzułmanów tu – obawiam się, że obiektywnie rzecz biorąc, w tym momencie i realistycznie, to się nie uda.
Nobody – miło poznać. Ja się z Tobą mniej więcej zgadzam. Uważam, że przyjmowanie bez opamiętania mas emigrantów ekonomicznych z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu jest na dłuższą metę proszeniem się o kłopoty. Porównanie ich do polskich uchodźców po powstaniu listopadowym jest nadużyciem. Polacy jako katolicy i wyrośli w kręgu kultury europejskiej, „judeo-chrześcijańskiej” (dekalog, Stary i Nowy Testament) łatwo się asymilowali i już po jednym – dwóch pokoleniach byli Francuzami ze śmiesznie przekręconymi nazwiskami. Natomiast – jak dowodzi praktyka ostatniego półwiecza, z asymilacją muzułmanów w społeczeństwach Zachodu jest źle, właściwie w ogóle się nie udaje. Pojedyncze przykłady wykształconych muzułmanów, którzy zrobili jakieś tam kariery, mają dobrze płatną pracę, to tylko margines. Siłą rzeczy pozostali tworzą getta, gdzie „biali” Francuzi, Belgowie, itp. są niemile widziani. Więc: kolor skóry i w pewnym sensie „odmienność” budzą w białych społecznościach niepokój, niechęć, do czego rzadko kto się publicznie przyznaje, ale tak w głębi duszy sobie myśli. W rezultacie Murzyn lub Arab gdy zamiata ulicę jest OK – tam jego miejsce – myślą Francuzi. Jeżeli biega po boisku nawet w koszulce reprezentacyjnej – to też, nawet nieźle drybluje. Natomiast przyjąć takiego do pracy na lepiej płatne stanowisko – co to, to nie. Mieć takiego za sąsiada – spadaj śniady na przedmieście. A jakby córka takiego do domu przyprowadziła – to już koniec świata. W takiej sytuacji nawet ci nieliczni muzułmanie, którzy uwierzyli w gadaninę o multi kulti, zderzają się ze szklanym sufitem i sprowadzani na ziemię tracą wiarę w lepsze jutro. Wracają więc do getta. Pozostali jadą do Europy nie z myślą o „integrowaniu się”, lecz po prostu uciekając przed prześladowaniami, biedą. Oczekują tylko bezpieczeństwa i zasiłków. Integrować się wcale nie chcą. Do tego dochodzi jeszcze islam i radykalni imamowie, którzy mówią im: nie jesteście wcale gorsi, jesteście lepsi, bo wierzycie w prawdziwego Boga. I Bóg was wyzwoli. Wystarczy tylko podłożyć bombę. A zamachy bardzo szybko tworzą pomiędzy społecznością białych i muzułmanami nieprzekraczalną granicę. Prędzej czy później skończy się to jakimiś kontr-zamachami, podpaleniami meczetów i nakręcającą się spiralą nienawiści. Jako katolika – wcale mnie to nie cieszy. Ja chciałbym, abyśmy „my” i „oni” żyli w przyjaźni i pokoju. Ale rzeczywistość jest niestety inna.
Natomiast: uważam, że moglibyśmy przyjąć parę tysięcy syryjskich chrześcijan, rzeczywiście zagrożonych masakrami,którzy nie będą sprawiać problemów. Byłby to miłosierny uczynek.
Można być aż tak ślepym? Nie widzicie co się dzieje w każdym z krajów, które przyjęły uchodźców? Tego chcecie w Polsce? Zniszczyć ją od zewnątrz? Ci ludzie nie mają poszanowania do cudzej kultury i wartości. Nie dostosują się. Będą narzucać swoją „etykę”, czym doprowadzą do tego, że będziemy czuć się jak intruzi we własnym państwie, bać się wyjść po zmroku na ulicę.
Przesadzam? Nie. Mieszkając przez pewien czas w państwie, które zgodziło się przyjąć uchodźców, można samemu to dostrzec.
No właśnie. Dla jasności: ja też potrafię rzucać mięchem. Więc jeśli moderator pozwoli -to ja z wami bardzo chętnie sobie tutaj pofigluję.
do kwiaciarka: nie jestem prowokatorem tylko konfidentem, niczym przesławny gieroj – brat Lolka. Z ubecją nie mam nic wspólnego, czerezweczajka – to jest firma!
PS nazwałem się tak, żeby czerwonym serduszkom z pzpr nie było smutno, że zostali dinozaurami na śmietniku historii.
Teee ciekawa,idz na marsz kodu bo juz niedlugo tatusiowi skróci sie emeryturka esbecka,a na twoje tvn lewacką propaganda i gazete esbecka robie WIELKIE FUJJJJ.BEKKKAAA
Nerwusie, Fauście i Adi – jeżeli nie potraficie wypowiadać się jak ludzie, to rzeczywiście pa i krzyżyk na drogę – istnieją portale rynsztokowe, gdzie można obrzucać adwersarzy wyzwiskami do woli, nawet tymi najbardziej wulgarnymi. Polecam np. portal „do rzeczy”, sami popatrzcie – tam będziecie mieli raj!!! Eksperyment, uwaga: otwieram – pierwszy z brzegu wątek. Pisze osobnik podpisujący się „gruppenfuhrer” – Dymajcie się szkopskoje lewaki. „Czas prawdy” – Tak chcieliny Niemcy!! Wal sie folksdojcz!!!. „Karol Szwedowicz” – To szantaż emocjonalny na milę cuchnący Sorosem i tym jego jąkatym pachołem z Czerskiej, jak mu tam… „Jaśko” – Najpierw się wypałuj, potem zrób loda napotkanemu ciapatemu, a na koniec nadstaw mu szyję. „DERTY” – POLACY na UE szcza szwaby wisza nam 24 BILIONY za II wojne – i na koniec mój ulubiony: „freee” – ajwaj ajwajj yesss wyjedz na wzgórza golan mosiek z CCCP-u (cokolwiek autor miał na myśli).
Fajne, nie?
oczywiscie redakcja cala tez pewnie kodziarze bo usuneli moj komentarz ehh wiec po raz ostatni odwiedzam ten kodziarski portal i zycze wam zeby was odwiedzili ci pseudo uchodzcy w domach
Każdy z protestujących powinien w swoim domu zakwaterować rodzinę uchodźców.
Cała ta gawiedź kodziarska to ludzie którzy podepną się pod wszystko byle by tylko „zaistnieć”. Ciekawe ilu z tych używających w swoich głupich hasłach np. imienia Jezusa czy Papieża Franciszka uczęszcza do kościoła i stosuje się do jego nauk ? Ilu z nich pluje na kościół Jezusowy każdego dnia. Ciekawe czy działalność tej grupy ma związek z tym że prezydentem naszego grodu jest platformerski działacz a jak wiadomo platforma i kod to w zasadzie jedno bagno i dążą do tego by zrobic bagno w całym jeszce na szczęście naszym kraju a nie kolonii EUniemieckiej.
To Krzyżacy byli ateistami?
Żenujące, że ateiści idą protestować z imieniem Jezusa na ustach, działają niczym Krzyżacy.
Szereg uwag leksykalnych w związku z wypowiedziami naszych nowych oświęcimskich elit. Wkurzony: czy chodziło ci o „chamy”? Nic innego jakoś nie przychodzi mi na myśl. Nerwus: polecam na początek łagodne środki uspokajające, np. krople walerianowe. Nie gorączkuj się. W tym momencie wszyscy politycy, od prawa do lewa znają wyniki sondaży (80% Polaków przeciwnych przyjmowaniu uchodźców) i gwarantuję ci, że żaden z nich nie zaryzykuje wtopy w wyborach, a co za tym idzie ciepłej posadki, aby relokować w Polsce jakiegokolwiek Syryjczyka. Czerwony październiku – jesteś zwykłym prowokatorem, walisz tu teksty o plugawym kodziarstwie, a podpisujesz się ubecko. Faust – przypuszczalnie nie wiesz, że Faust był Niemcem, a to coś już o tobie mówi, Jeśli masz odmienne poglądy trzeba było przyjść i z manifestantami podyskutować. Maczetę jednak proponowałbym zostawić w domu, a w zamian kupić jakiś kwiatek.
Przyjde z kolegami,pokszemy im ich miejsce w szeregu za to ze chca nas narażać na ten cy syf co jest za zachod od odry!!!
Kodziarstwo potrafi tylko splugawić to, co dla innych jest święte. Choć zważywszy na fakt, że ich sporą część stanowi były aparat jednie słusznego systemu, to mnie to nie dziwi.
Po co coś takiego reklamujecie? Życzę wam aby było was jak najmniej.