Informacje

OŚWIĘCIM. Prezydent pomylił się w wycenie budowy Mostu Duchów

Urząd Miasta odstępuje od planów budowy „Mostu Duchów” na Kamieńcu. Po otwarciu ofert złożonych przez siedem firm, okazało się że koszt budowy przewyższa kwotę jaką prezydent wraz z radnymi chcieli przeznaczyć na tę inwestycję.

Oferenci zaproponowali realizację inwestycji za ponad 31,3 mln zł w przypadku najniższej oferty. Najdroższa to koszt ponad 34,8 mln zł. Miasto zabezpieczyło w budżecie miasta na ten cel 23 mln zł w latach 2019-2021, w tym 6 mln zł z pieniędzy unijnych. Informuje oświęcimski magistrat.

– Na ten moment, z uwagi na wyższe niż zakładano koszty budowy kładki pieszej, miasto odstępuje od jej realizacji, co będzie wiązało się też ze zwrotem pozyskanej dotacji unijnej w wysokości 6 mln zł do Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. Miasto planuje zaktualizować dokumentację budowlaną wraz z pozwoleniem, którego ważność wygasa z końcem 2019 roku. Ponadto będzie szukać kolejnych źródeł finansowania budowy kładki z funduszy norweskich. Nabory mają być ogłoszone w drugiej połowie 2019 roku.​  Dodaje Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy prezydenta Janusza Chwieruta.​​

​Przypomnijmy, ten niezwykły, prawie 300 metrowy „Most Duchów” zaprojektował Jarosław Kozakiewicz. Artysta chciał, aby nowa kładka przez rzekę Sołę, pełniła symboliczną funkcję przejścia od śmierci do życia, od barbarzyństwa świata obozu do świata Miasta Pokoju. „Most Duchów” ma mieć formę skręcającej o 180 stopni wstęgi. W jego środku znajdować się będzie dziesięciometrowy korytarz.

Turyści odwiedzający Państwowe Muzeum Auschwitz – Birkenau dzięki tej nowej kładce, będą mogli udać się do powstającego na Kamieńcu Parku Pojednania Narodów, gdzie w ciszy i na łonie miejskiej zieleni oddadzą się refleksji i szukaniu przesłania płynącego z Auschwitz. Oświęcimski magistrat podkreśla, że stworzenie nowego, miejskiego parku o charakterze symbolicznym, edukacyjnym i kulturowym przyczyni się do wytworzenia nowych więzi w oparciu o człowieka, kulturę i naturę, a przede wszystkim wzmocni międzynarodową rolę Oświęcimia jako Miasta Pokoju.

​Ciekawostką pozostaje fakt, że już w 2013 roku prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut był w posiadaniu informacji o szacunkowym koszcie budowy „Mostu Duchów”​. Według tych specjalistycznych wyliczeń sporządzonych dla UM Oświęcim koszt budowy pieszej kładki miał opiewać na kwotę do 35 mln zł brutto.



wypowiedź z 2 października 2018 r.

Poprzedni artykułNastępny artykuł

28 komentarzy

  1. To może pora pomyśleć o prawdziwym moście na kamieńcu jak przed wojną był , za to mieszkańcy by go pamiętali , pomimo betonowych placy i skwerów i „miejsc pracy”

  2. Tacy urzędnicy jaki prezydent jedynie propaganda brak merytorycznego działania, Najlepiej wychodzą plany na papierze za miliony Januszkowi i jego ekipie. Celuje w likwidacji szkolnictwa w mieście. Sami spadochroniarze z PINB itp instytucje.

  3. Termin przetargu na S-1 znowu przesunięty, tym razem na lipiec, choć już teraz wydaje się to nierealne.

  4. @Oj
    czego być nie napisał, to i tak dojedzie, do końca kadencji dojedzie, a potem powalczy o następną 🙂

  5. Na inwestycje często nietrafione to Prezydent pieniądze ma, ale na godziwe nie żadne kokosy ale godziwe pensje dla pracowników Urzędu Miasta juz nie. Oj nieładnie, na tym daleko się nie zajedzie.

  6. Dobrze ze Pan Chwierut nie był odpowiedzialny za budowę mostu na Wiśle, bo most widzielibyśmy tylko w jego programie wyborczym. Za to na budowie parków miejskich zna się najlepiej. Czekam na Oświęcimska Przestrzeń Spotkań za bagatela 150 mlz zł !

  7. Prezydent myślałem ze za darmo można wybudować coś tak głupiego. Szkoda tej kładki, miałbym bliżej do pracy.

  8. Z tego co widzę artykuł został napisany na podstawie informacji pozyskanych ze strony UM i od Pani rzecznik. Rachunek kosztów się zgadzał … ale tylko potencjalnym wykonawcom. Jak brakuje rzeczowych argumentów to każdy potencjalny adwersarz jest „pisiorem”. Skończcie z tą demagogią. Najpierw wszystko było winą Marszałka a teraz PiS-u.

  9. Widać że piszący artykuł kompletnie nie mają wiedzy w temacie jak przebiega proces inwestycyjny. A do wszystkich plujacych na Prezydenta przecież każdy z Was może wystartować w wyborach i zrobić wszystko lepiej. Ale teraz nie będzie już problemu bo PiS rozdaje A samorządy za to zapłacą więc problem się skończy nie będzie na żadną inwestycję. Z UE też nie bedzie bo przez partię rządzącą fundusze zostaną znacznie ograniczone. Wtedy wszyscy będziemy zadowoleni. A ceny są stale szczególnie ostatnio!!!!!

  10. Jeżeli tak się robi szacunki inwestycyjne do budżetu to w tej sprawie powinien się zjawić NIK albo przynajmniej RIO. Dysponowali dokumentem szacującym wartość inwestycji za który zapłacili zapewne sporo publicznych środków i w prosty sposób wystarczyło tylko to przeliczyć (odnieść) do obecnej sytuacji na rynku budowlanym (koszty pracy i materiałów). Teraz w budżecie jest 17 mln „wolnych” środków. Może czas spłacać zadłużenie miasta? ps. Gdyby taki niewypał służby finansowe Synthos przygotowały właścicielowi firmy i inwestycja spaliłaby na panewce, to myślę, że drzwi PUP stałyby dla wielu otworem.

  11. Prezydent dobrze wiedział ze za 23 mln zł brutto nie wybuduje się tak trudnego obiektu inżynieryjnego. Wiec albo okłamywał opinie publiczna albo ma niekompetentnych pracowników w wydziale inwestycji?

  12. Od początku głupi pomysł. Nie lepiej za część tej kwoty przdłuźyć istniejącą kładkę?

  13. Ale ten tytuł to redakcja mogłaby sobie darować.
    A co on kosztorysant jest? Czy to on winny że materiały i robocizna rośnie bez zahamowania?
    A inwestycje PISu to co? np. obwodnica Zatora, S1 jaka była różnica pomiędzy kosztorysem a przetargiem?

  14. No i dobrze się stało. Ta kładka to od początku był poroniony pomysł. Zgadzam się ze zdaniem jednego z komentatorów, iż chwierut chce się z tego pomysłu z twarzą wycofać. Tylko po co było głowę zawracać architektowi i z czyjej kieszeni zostaną wyciągnięte pieniądze na zapłacenie za ten kiepski projekt.

  15. Pomylił się? Ze studium projektowego wykonanego na zlecenie Urzędu Miasta w 2013 roku jasno wynika koszt netto inwestycji w wysokości 29 mln zł. Ktoś ma kłopoty z zapoznaniem się z dokumentami, które sam zamawiał? Od tamtego czasu raczej nic nie staniało.

  16. @tusku – weź se chłopie kup łopatkę, pojedź do Krynicy Morskiej i zacznij kopać kanał do Elbląga. To dopiero jest piramidalna głupota za ponad półtora miliarda złotych, przy której nasz na całe szczęście niedoszły most duchów to pikuś. Przynajmniej będziemy mieli od ciebie spokój.

  17. Odwalcie sie od Prezydenta. Gdyby tak zaplanował kościółek, kapliczkę, oświęcimską drogę krzyżową albo stumetrowy posąg najświętszego, chodziłby w glorii. Co za naród?

  18. Jeśli więc Oświęcim ma rzeczywiście wolne 18 milionów, to warto się zastanowić nad sensownym ich wydaniem. Na przykład budową linii trolejbusowej Zakłady Chemiczne – Osiedle Chemików, Stare Miasto – dworzec PKP. Koszt budowy trakcji elektrycznej na odcinku 1 kilometra to obecnie około 2 miliony złotych (ceny z Lublina). Czyli wystarczyłoby na 9 kilometrów. Odległość między starym dworcem PKS na Chemików, wzdłuż Tysiąclecia, Dąbrowskiego, Konarskiego do dworca PKP to 5 kilometrów. Zostałoby 8 milionów na zakup – na początek – pięciu trolejbusów. Na taki tabor można pozyskać dotację unijną. Znaczne oszczędności powstaną wskutek likwidacji części połączeń autobusowych. A i bieżąca eksploatacja trolejbusów jest tańsza. Nie mówiąc o uldze dla zasmrodzonego miasta.
    Obecnie gwałtownie rozwija się motoryzacja w krajach typu Chiny i Indie, a zużycie benzyny na świecie szybko rośnie. Mimo to ropy od razu nie zabraknie. Ale w miarę wyczerpywania złóż stopniowo będzie ona systematycznie drożeć, więc na jedno wychodzi. Co z tego, że ludzi będzie stać na samochody, skoro nie będą mogli nimi jeździć?. Autobusy elektryczne i wodorowe są i będą bardzo kosztowne. Warto więc pomyśleć o oświęcimskim transporcie miejskim w perspektywie 10 lat.

  19. I kto miał rację 5 marca?

    Eeee tam, ustawka
    5 marca 2019 o 20:05
    Niby-przetarg jest po to, żeby okazało się, że żadna firma nie podejmie się wybudowania mostu duchów za 24 miliony i aby Chwierut mógł się z tego poronionego pomysłu wycofać z twarzą. Taki kosztorys może miał sens dziesięć lat temu, od tego czasu dwa razy wzrosły ceny materiałów i robocizny. Więc zgłoszą się dwie firmy jedna z propozycją 52 miliony i druga 56 milionów. A wtedy Chwierut powie: „ojej, sorry, to w takim razie w trosce o budżet i przyszłe pokolenia mieszkańców, wycofuję się z tego mostu”.

    Może trochę przesadziłem z kwotami ofertowymi, ale sens jest taki sam. Bardzo dobrze, że Chwierut wycofał się z tego projektu. Na dłuższą metę odwaga się opłaci.

  20. Panie Chwierut, nie jestem Pana zwolennikiem, ale proszę wycofać się z tego projektu. Nikt nie będzie miał pretensji,

  21. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie byłego radnego Wojciecha Grubki, który komentując informację o wycięciu kilkunastu drzew na Kamieńcu pod budowę Mostu Duchów, zapytał czy prezydent ma zamiar wkopać te wszystkie ścięte drzewa, jeśli inwestycja nie dojdzie do skutku?

    Pozdrawiam Wojtku 🙂

Send this to a friend