Szumnie otwarte nowe Centrum Aktywności Społecznej w budynku przy ul. Dąbrowskiego 15 w Oświęcimiu, nadal jest nieprzystosowane do osób niepełnosprawnych. – To jest jakiś koszmarny żart z niepełnosprawnych w wykonaniu Pana Prezydenta! Mówi Jerzy Raczkowski, niepełnosprawny mieszkaniec Miasta Pokoju.
Z Centrum mogą korzystać wszystkie organizacje pozarządowe jak i grupy nieformalne działające na terenie Oświęcimia. Do swojej dyspozycji mają m.in. pomieszczenia biurowe z pełnym wyposażeniem, dostępem do internetu, sale konferencyjne, salę do przechowywania dokumentacji oraz zaplecze socjalno-sanitarne. Nie wszystkie osoby mogą jednak skorzystać z tego miejsca. Aby się do niego dostać, należy tylko pokonać kilkanaście schodów i wejść na pierwsze piętro. – To jest jakiś koszmarny żart z niepełnosprawnych w wykonaniu Pana Prezydenta i jego pełnomocnika d/s niepełnosprawnych w Mieście Pokoju. Komentuje całą sprawę Jerzy Raczkowski, niepełnosprawny mieszkaniec Oświęcimia, który od wielu lat walczy z wykluczeniem osób niepełnosprawnych z miejskiej przestrzeni publicznej.
– Nasze polskie prawo zawiera szereg przepisów, które pomagają w lepszym korzystaniu przez osoby niepełnosprawne z urządzeń i obiektów miejskich. Integracja osób niepełnosprawnych ze społeczeństwem polega na tym, że miejskie środowisko musi być tak urządzone, aby wszyscy mogli korzystać z niego w najbardziej swobodny i samodzielny sposób. Mówi Jerzy Raczkowski, na co dzień poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim.
– Najlepiej, jeśli dostosowywanie do potrzeb osób niepełnosprawnych brane jest pod uwagę już w fazie projektowania budynku czy przestrzeni, a nie stanowi jedynie efektu późniejszego uzupełnienia czy przebudowy. – Dodaje Raczkowski.
Rzecznik prasowy prezydenta Janusza Chwieruta tak komentuje zaistniałą sytuację. – Pomieszczenia w budynku przy ul. Dąbrowskiego 15 (piętro) zostały odnowione i przeznaczone dla organizacji pozarządowych i innych aktywnych osób. Jest to I etap remontu kamienicy. W kolejnym, który obejmie parter takie rozwiązanie zostanie przygotowane.
W Centrum Aktywności Społecznej swoją siedzibę ma m.in. PTTK oddział Oświęcim, Związek Żołnierzy Polskich czy Polski Związek Emerytów, Rencistów i inwalidów.
red.
@ obywatel… człowieku, zrób coś najpierw dla Miasta, to zobaczysz jak to jest. Krytykować każdy potrafi… Ciekaw jestem gdybyś ty był prezydentem, jak świetnie byś rządził… ale na szczęście nim nie jesteś i nie będziesz.
Zawsze coś spartoli prezydent nie wiem za co bierze kasę prezydenta jak zarządza na poziomie burmistrza miastem.
gdzie odbierałeś poprzedni dowód osobisty, to chyba nie pierwszy Twój dowód? Jeszcze nie widziałem aby w UM na Zaborskiej, Poczcie na Jagiełły, Olszewskiego (nigdy nie widziałem windy w ruchu) ktoś zawezwał obsługę do użycia windy dla niepełnosprawnych !!! Miejsca dla niepełnosprawnych są traktowane i używane jak garaże. Widzę dzisiaj jak na dwóch miejscach dla niepełnosprawnych parkuje centralnie na środku dwóch miejsc…JEDEN SAMOCHÓD zaopatrzony w kartę. 90% wydanych kart postojowych, należałoby raz jeszcze zweryfikować, są tacy co myślą, że karty się dziedziczy, i po zmarłym tatusiu, mężu nadal używają. Jeżeli ktoś ma niepełnosprawność, to spoko, niech korzysta należy mu się, tak jest w Europie, ale jak cwaniaczy, należy mu zabrać bez skrupułów, ale wtedy podniesie wrzask.
Apropos kościołów, to katolickie z tego co mi wiadomo mają, a już na pewno św. Józefa, Maksymiliana i Wniebowzięcia NMP.
Szanowny Panie Jerzy Raczkowski, bardzo Pana szanuję i lubię, ale mam pytanie. A gdyby tak prezydent Janusz Chwierut (według mojej opinii i wielu mieszkańców Miasta świetny gospodarz Oświęcimia) wybudował nowy Urząd – z udogodnieniami dla niepełnosprawnych, windami itd., to czy wie Pan JAKI LAMENT BYŁBY WŚRÓD NIEKTÓRYCH SZUKAJĄCYCH SENSACJI? Że wydaje się publiczne pieniądze na nowe biura dla urzędników. Panie Jerzy, o ile pamiętam był Pan przy Prezydencie Marszałku Pełnomocnikiem d/s osób niepełnosprawnych i niech Pan pomyśli, ile wtedy się w Oświęcimiu robiło a ile teraz się robi? Sądzę, że teraz Oświęcim jest pięknym miastem, gdzie przebudowując drogi i chodniki pamięta się o niepełnosprawnych (mogłoby być lepiej naturalnie, ale nie można mieć wszystkiego). Proszę poczekać, będzie na Dąbrowskiego na parterze również pomieszczenie przystosowane dla osób niepełnosprawnych.
I na koniec pytanie Panie Jerzy: a gdy był Pan pełnomocnikiem Prezydenta d/s osób niepełnosprawnych to dlaczego Pan nie załatwił, żeby na Solskiego nie trzeba było odbierać dowodów osobistych na chodniku? Pozdrawiam.
Do diabetyka
Szanowny Panie , kilka tygodni temu musiałem odebrać osobiście dowód osobisty z Urzędu Miasta na Solskiego.
Dowód odbierałem na ulicy, miła Pani wyszła i wydała.
Rozumiem , że ktoś nie pomyślał o niepełnosprawnych, budując ten budynek, tylko dlaczego biuro do, którego mieszkaniec musi zgłosić się osobiście jest na piętrze.
Czyżby nadal nikt nie myśli.
Analogia z budynkiem na Dąbrowskiego 15 , może ktoś nie pomyślał przy budowie , ale dlaczego tam umieszczono instytucję, która powinna być ogólnodostępna .
Jak miło załatwia się sprawy urzędowe na ulicy, mogę opowiedzieć osobiście.
Pozdrawiam.
Po co wjazdy jak i tak wszystkim odbierają orzeczenia o niepełnosprawności, nawet nie czytając kartotek. Wiec za chwile wszyscy będą zdrowi.
Wszystkie osoby niepełnosprawne uprasza się siedzieć cicho. Władza uważa ze się czepiacie.
Stało się jasne, że dotychczasowe miejsce spotkań organizacji pozarządowych jest za małe na ich potrzeby. Chcieliśmy też, by grupy nieformalne, które mają ciekawe pomysły, projekty mogły z niego korzystać. Stąd wybór tego miejsca – wyjaśnia Janusz Chwierut prezydent Oświęcimia.
TAK, pan ma rację, ale czy ten Pan tam potrzebuje wjechać, czy tylko judzi. Do kościołów też nie ma wjazdu. Do poprzedniego biura także nie było, do Policji też nie ma. Jak budynek budowano, nie pomyślano o tym, i ma Pan rację.
Paranoja.