7 grudnia br. Fundacja Peace Festival organizator muzycznego wydarzenia Life Festival Oświęcim wydał oświadczenie, w którym informuje o odwołaniu jubileuszowej 10 edycji festiwalu. Fundacja jasno wskazuje winnych, radę miasta Oświęcim.
Przypomnijmy 24 października br. radni nie poparli projektu uchwały, w którym miasto Oświęcim w trzech najbliższych edycjach LFO miało przeznaczyć odpowiednią ilość środków finansowych na „promocję miasta Oświęcimia przez Life Festival Oświęcim”. Fundacja Peace Festival rozważała możliwość utworzenia spółki prawa handlowego, w której inwestorem mogłoby stać się miasto Oświęcim. Dwunastu radnych odrzuciło projekt uchwały. Tylko jeden był za, sześciu się wstrzymało.
Decyzja Zarządu podyktowana jest faktem wystąpienia przesłanek stanowiących podstawę do ogłoszenia upadłości Fundacji. Fakt wystąpienia rzeczonych przesłanek pozostaje w związku z decyzją Rady Miasta Oświęcimia, która 24 października 2018 r. odrzuciła projekt uchwały, zmierzający do zmiany formuły finansowania organizowanego przez Fundację festiwalu w przyszłości. W związku z powyższym organizacja Life Festival Oświęcim przez Fundację Peace Festival w obecnej formule w roku 2019 w Oświęcimiu nie będzie możliwa. Fundacja Peace Festival
Nie wiadomo czy Life Festival Oświęcim kiedykolwiek jeszcze się odbędzie w Mieście Pokoju.
Zobacz: Manu Chao „Crazy Polska” Life Festival 2015
Ex starosta pierwszy podniósł krzyk, na krótko przed wyborami, że LFO upada i że to przez nieudolność Chwieruta. Ciekawe skąd zawczasu wiedział, że Tauron się wycofa ze sponsorowania? Przypadek?
Amen.
Stan umysłu niektórych komentujących mógłby stać się kanwą do nakręcenia niejednego thrillera…
Dobrze że chociaż radni przejrzeli na oczy ! Jak impreza w takiej formule miała przetrwać gdy nikt z organizatorów nie był zainteresowany liczbą sprzedanych biletów i kontrolowaniem kosztów. Fajnie się wydaje pieniądze które są dotacjami i pojawiają się wtedy „szemrani” klienci. Myślę że obawa przed wglądem w finanse tej działalności spowodowała wycofanie się pomysłodawcy. No ale trudno przy dysponowaniu publicznymi datkami trzeba być podwójnie transparentnym a tego brakło.
Spaprane wybory, ich skutki oświęcimianie w pełni odczują za pięć lat.
Trzeba mierzyć siły na zamiary. Zagadką jest dlaczego sponsorzy się wycofali i skąd Pan Starosta wcześniej wiedział o kłopotach. Wszak festiwal sponsorowały firmy nadzorowane przez rząd.
Oj Szanowni mieszkańcy Oświęcimia spapraliscie te wybory
Skandal! Bajka o tym, jak chłopina z Łęk, który mieni się być ekonomistą, zarżnął kurę znoszącą złote jajka. A zwalanie tegoż na Radę Miasta jawi się groteską. Tour de Pologne też zarżnął. Jemu Duchy w głowie, byle nie spadł z mostu.
Koniec wydzierania się w Grodzie nad Sołą … i dobrze.
Na świecie organizuje się mnóstwo podobnych festiwali które jednak na siebie muszą zarobić. Formuła jaką wybrał p.Maciborek nie sprawdziła się. Gwiazdy takiego formatu kosztują. Nawet kiedy są już tylko „dinozaurami”. Nie ma o co płakać ani dodawać na siłę politycznego „smrodku”.
Myślę że do tego pomysłu jeszcze się powróci,może w innej bardziej „strawnej” skali.
Trzeba było na samym początku uruchamiania i promowania poprzez festiwal Oświęcimia o biznes planie celem realizacji tego wspaniałego festiwalu. Niestety ktoś się sam promował ze swoją partią aby zdobyć elektorat do wyborów i pieniążki z budżetu miasta płynęły bez żadnego konkretnego programu współpracy i współfinansowania tej imprezy.
o ile kojarzę to tylko jeden radny głosował inaczej, tak więc nie widzę problemu – prawie jednogłośnie radni z prawa i lewa odrzucili projekt
zwyczajnie zbankrutował, jak sklepikarz na Zasolu i nie ma o co beczeć,
Brawo POpaprancy niech PO troll opublikuje nazwiska tych którzy uśmiercili LFO ,tych którzy dbają o promocje i wizerunek miasta które tak doświadczył los .Normalnie wstyd mi za nich a kto im tak kazał głosować to wiadomo jch
Ładne zdjęcie. Niejeden bankrut narzekał, że zawinili wszyscy wokoło bo mu nie pomagali.