Tauron KH GKS Katowice uciekł spod topora i w meczu numer sześć ćwierćfinału play-off pokonał Unię Oświęcim 4:2. Siódmy, a zarazem decydujący mecz tej serii odbędzie się w Katowicach.
To było prawdziwe hokejowe święto. Wypełniona po brzegi hala, głośny doping i kawał niezłego hokeja. Pełnego walki i ofiarności.
Oświęcimianie, zgodnie ze planem na tę rywalizację, zaczęli uważnie w obronie. Wykorzystali już pierwszy okres gry w przewadze. Sebastian Kowalówka z Aleksiejem Trandinem rozegrali krążek, a precyzyjnym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Martin Przygodzki. Gospodarze próbowali iść za ciosem, ale świetnych okazji nie wykorzystali zwłaszcza Aleksiej Trandin i Dariusz Gruszka. Mogła być to solidna zaliczka na dalszą część spotkania.
Katowiczanie znakomicie rozpoczęli drugą odsłonę. Już w jej 32. sekundzie wyrównującego gola zdobył Maciej Urbanowicz, który uderzeniem w długi róg zaskoczył Michala Fikrta. Od tego momentu GieKSa złapała wiatr w żagle i była zdecydowanie agresywniejsza. W 26. minucie ładną indywidualną akcją popisał się Patryk Wronka, który zakręcił oświęcimskimi obrońcami i wymanewrował „Fikiego”. Było to pierwsze trafienie Wronki w fazie play-off i 75. na polskich taflach.
Oświęcimianie nie zdołali odpowiedzieć na gola filigranowego napastnika, a jeszcze przed przerwą stracili trzeciego gola. Z linii niebieskiej przymierzył Grzegorz Pasiut, a zasłonięty Fikrt nie mógł wiele zrobić. To był kluczowy moment tego spotkania.
W trzeciej odsłonie oświęcimianie rzucili się w pogoń za wynikiem, ale mieli spore problemy ze znalezieniem sposobu na Kevina Lindskouga. Na dodatek w 52. minucie zostali skontrowani przez Filipa Starzyńskiego, który wykończył akcję Mikołaja Łopuskiego i Macieja Urbanowicza.
Ale podopieczni Witolda Magiery niesieni dopingiem publiczności, nie zamierzali się poddawać. Trzy minuty później straty zmniejszył Aleksiej Trandin (potężne uderzenie z pełnego zamachu), ale na więcej biało-niebieskich nie było już ich stać, choć grali jeszcze w przewadze, a następnie bez bramkarza.
– Prawdę mówiąc powinniśmy rozstrzygnąć ten mecz już w pierwszej tercji. Mieliśmy sporo okazji, ale zabrakło odrobiny szczęścia i precyzji – zaznaczył Martin Przygodzki, który minutę przed końcową syreną został uderzony przez Kevina Lindskouga kijem w okolice krocza (6:33 na skrócie). Sędzia Włodzimierz Marczuk, mimo tego, że był bardzo blisko akcji, to nie zauważył tego przewinienia. Play-off to gra dla prawdziwych mężczyzn, ale chamskie występki trzeba po prostu piętnować.
Powiedzieli po meczu:
Tom Coolen, trener Tauronu KH GKS-u Katowie: – Przede wszystkim gratuluję wspaniałej atmosfery na trybunach i dopingu. W takim środowisku, przypominającym „pełny dom” walczy się naprawdę trudno. Unia jako pierwsza objęła prowadzenie, ale w drugiej odsłonie zagraliśmy świetnie. Z nawiązką odrobiliśmy straty i to był ważny krok w kierunku zwycięstwa. Ale ta seria wciąż trwa.
Witold Magiera, trener Unii Oświęcim: – Dobrze zaczęliśmy ten mecz i po pierwszej tercji prowadziliśmy 1:0. Uczulałem swój zespół w przerwie, że druga odsłona będzie kluczowa. Zawsze ten „dłuższy boks” powoduje dla nas problemy, no może poza ostatnim meczem w Katowicach. Niestety za bardzo się wycofaliśmy, daliśmy rywalom zbyt dużo swobody w tercji środkowej i to wykorzystali, zwłaszcza przy pierwszej i drugiej bramce. Nie mogę odmówić chłopakom woli walki i zaangażowania, ale dziś katowiczanie byli lepsi i sprytniejsi. To przesądziło o naszej porażce. Nie spuszczamy jednak głów i jedziemy do Katowic na kolejną bitwę.
Unia Oświęcim – Tauron KH GKS Katowice 2:4 (1:0, 0:3, 1:1)
1:0 – Martin Przygodzki – Aleksiej Trandin, Sebastian Kowalówka (5:07, 5/4)
1:1 – Maciej Urbanowicz – Niko Tuhkanen (20:32),
1:2 – Patryk Wronka – Jesse Jyrkkiö (25:32),
1:3 – Grzegorz Pasiut – Maciej Urbanowicz (38:09),
1:4 – Filip Starzyński – Maciej Urbanowicz, Mikołaj Łopuski (51:49),
2:4 – Aleksiej Trandin (54:01).
Sędziowali: Włodzimierz Marczuk, Paweł Meszyński (główni) – Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi). Minuty karne: 6-8. Strzały: 34-36 (16-8, 6-15, 12-13).
Widzów: ok. 3500. Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3:3. Kolejny mecz: we wtorek w Katowicach.
@Arnold
Istotnie, w zachowaniu tych pucatych januszów z żałobą za paznokciami Oświęcim pokazał swoje najgorsze oblicze. Pytanie czy po paru dekadach systematycznej erozji elit ma jeszcze jakieś inne?
Zbyt dużo pracy
Nie pozdrawiam bydła które rzucalo przedmiotami na taflę oraz L-ki, która nie potrafi prowadzić prawdziwego dopingu. Bydło i tyle…
Mam nadzieję, że nie przekażecie dalej swoich uszkodzonych genów tymi małymi, zakompleksiinymi dzyndzlami i nie będziecie musieli wysluchiwać pytań własnego dziecka co znaczy to słowo „kur.a” i czemu ktoś rzuca kubkami w hokeistów.
A gdzie byliście przez cały sezon szanowni dziennikarze ?
Spokoooo
Szanowny Użytkowniku. Zgodnie z nowymi przepisami dotyczącymi posiada przechowywania i przetwarzania danych osobowych, informujemy, iż LOBBO Bogdan Wilczak wprowadziła nową politykę prywatności zgodną z wymogami RODO. Informujemy, iż wszelkie dane pozostawione przez Państwa w formularzu kontaktowym wykorzystywane są wyłącznie w celach kontaktu zwrotnego. Publikując na tej witrynie komentarze zgadzacie się na przechowywanie informacji niezbędnych do ich przetwarzania. Na każdym etapie mają Państwo wgląd w swoje dane osobowe, a także mogą Państwo zażądać, aby dane te z naszej bazy usunąć. W celu wglądu w posiadane dane lub ich usunięcia, prosimy o kontakt na mail: redakcja@oswiecimonline.pl Warto zaznaczyć, że strona na której obecnie Państwo przebywacie używa ciasteczek "cookies", by podnieść jej wydajność. Jeżeli pozostajesz na stronie, zgadzasz się na ich zainstalowanie na swoim sprzęcie. Pozostaję na stronie i zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowychPolityka Prywatności
Polityka prywatności
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
@Arnold
Istotnie, w zachowaniu tych pucatych januszów z żałobą za paznokciami Oświęcim pokazał swoje najgorsze oblicze. Pytanie czy po paru dekadach systematycznej erozji elit ma jeszcze jakieś inne?
Zbyt dużo pracy
Nie pozdrawiam bydła które rzucalo przedmiotami na taflę oraz L-ki, która nie potrafi prowadzić prawdziwego dopingu. Bydło i tyle…
Mam nadzieję, że nie przekażecie dalej swoich uszkodzonych genów tymi małymi, zakompleksiinymi dzyndzlami i nie będziecie musieli wysluchiwać pytań własnego dziecka co znaczy to słowo „kur.a” i czemu ktoś rzuca kubkami w hokeistów.
A gdzie byliście przez cały sezon szanowni dziennikarze ?
Spokoooo