Po starym dworcu PKP w Oświęcimiu pozostały już tylko wspomnienia i archiwalne zdjęcia. Zniknęła z powierzchni ziemi ostatnia cześć budynku. Trwa budowa nowego, modułowego dworca PKP.
Przypomnijmy, nowy dworzec PKP będzie parterowym budynkiem, składającym się z dwóch niezależnych kubatur, połączonych wspólną wiatą. W części kolejowej przewidziano dominantę w postaci wieży zegarowej, kasy biletowe z zapleczem, toalety dla podróżnych przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz kącik do zabaw połączony bezpośrednio pomieszczeniem opiekuna z dzieckiem z własną toaletą, posterunek SOK. Po zachodniej stronie znajduje się tzw. część miejska zawierająca lokale handlowe i usługowe. Obok budynku przewidziano też parking dla samochodów oraz rowerów. Zgodnie z wytycznymi wojewódzkiego konserwatora zabytków w Krakowie, zabytkowa mozaika ze starego dworca PKP została zdemontowana i zabezpieczona, aby swoje miejsce znalazła w fasadzie nowego dworca.
Podczas ostatniej konferencji prasowej z udziałem wicepremier Beaty Szydło i ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka na placu budowy nowego dworca PKP, władze spółki PKP poinformowały o małej zmianie dot. pieszej kładki łączącej miasto Oświęcim z sołectwem Brzezinka. Początkowo kładka miała zostać rozebrana i zastąpiona nową, szerszą, zadaszoną, wyposażoną w zejścia na każdy peron oraz windy dla osób starszych i niepełnosprawnych. Aktualnie spółka PKP planuje wybudowanie podziemnych przejść do peronów, a kładka ma zostać wyburzona. Trwają intensywne prace nad zabezpieczeniem dodatkowych funduszy na to zadanie przez inwestora.
To nie koniec zmian na stacji kolejowej w Oświęcimiu. Gruntownie przebudowane zostaną także perony, które dostosowane będą do obsługi pociągów dalekobieżnych i aglomeracyjnych. Na peronach znajdą się również nowe wiaty, które osłonią przed deszczem, a także ławki i tablice informacji pasażerskiej.
Plany obejmują również modernizację torowisk na długości 25 km, w tym siedmiu wiaduktów i 11 mostów oraz 16 przejazdów kolejowych. Prace rozpoczną się od odcinka Brzeszcze Kopalnia – Brzeszcze Jawiszowice – Czechowice-Dziedzice. Koszt całej inwestycji sięga 495 mln zł.
red.
To ma być dworzec? To jest jakaś popierdółka a nie dworzec.
Pytek te znaki są od niedawna. Inna sprawa, że na niektórych mapach są przekłamania, bo nie wszystkie są aktualizowane. Chcąc wydrukować nową musisz zapłacić i to słono, dlatego wielu powiela starocie.
Mam nadzieję, że istnieją odpowiednie technologie izolacji ścian w takich warunkach, aby wykluczyć zamakanie. To chyba nie jest przesadnie skomplikowane. Przejście podziemne na dworcu w Oświęcimiu w XXI wieku to powinien być standard, nie fanaberia. Zakładając, że wreszcie skończy się remont torów do Krakowa i że będzie można tam dojechać pociągiem w godzinę, to liczba pasażerów znacznie wzrośnie (sorry busy i Lajkoniku), nie mówiąc już o turystach. To wstyd, że teraz ludzie muszą skakać po torach, wspinanie się na wysoką kładkę też nie jest szczególnie wygodne.
@pytek
masz rację co do lokalizacji wiaduktu, ale faktem też jest że droga pod wiaduktem była co najmniej dwukrotnie zalewana w sposób uniemożliwiający korzystanie z drogi.
@Tylko pytam
Nie wiem gdzie się tak mówi ale znak E-17a nie pozostawia wątpliwości, że wiadukt jest w Babicach. Oświęcim zaczyna się tuż za wiaduktem a Broszkowice kończą się (patrząc od strony Bobrku) jakiś kilometr wcześniej.
Cieszę się, że odkryłeś, że Broszkowice znajdują się również po prawej stronie Soły. Nota bene o tym również informują znaki 🙂
A dla koneserów lokalnych smaczków. Gdy idzie się ścieżką wzdłuż Soły poniżej progu w Broszkowicach (czy to po stronie Broszkowic czy Kruków) to po jakichś 300 metrach można natrafić na ślady starego brodu (widać wyraźne zjazdy na obu brzegach i wypłycenie w korycie rzeki). Do podstawówki (lata 80.) chodziłem z dzieciakami z Broszkowic i przy tej okazji zdarzyło mi się parę razy pokonywać ten bród furmanką, bo ludzie z Broszkowic mieli po drugiej stronie Soły pola. Podobna sytuacja występuje w Między Rajskiem a Grojcem oraz, co bardzo ciekawe, między Żarkami a Włosienicą (tutaj sytuacja wiąże się ze zmianą na przestrzeni wieków położenia koryta Wisły).
pytek niech ci będzie, że w Babicach, ale potocznie mówi się Broszkowice. Swoją drogą sprawdź mapy, bo na przykład część Kruków jest w Broszkowicach. Wcześniej się mówiło, że Kruki są w Oświęcimiu. 😀
W Broszkowicach będzie wypożyczalnia kajaków i pontonów żeby tubylcy mogli przemieścić się z jednego brzegu na drugi pod wiaduktem.
„tylko pytam” przy tobie nikt niczego nie zbuduje! To jest w stylu: panie kierowniczku, nie wiem czy to takie ważne …
@Tylko pytam
Gdzie masz w Broszkowicach jakiś wiadukt ?
Za przejścia podziemne i wydłużenie peronów dziękuję w imieniu własnym i turystów zagranicznych. I w sumie tyle by wystarczyło. Wyburzanie starego dworca było niepotrzebne. Naprawdę szkoda, bo architektonicznie na jego miejsce nie powstanie nic wartościowego No ale jak już go zburzyli to niech ten nowy będzie chociaż funkcjonalny i bezpieczny. Przydałby się np. dworcowy posterunek Policji.
Przesiadywanie w poczekalni w środku nocy w towarzystwie podejrzanych typów nie jest przyjemne.
Czy przewidują budowę stacji pomp dla przejścia? Przejazd pod wiaduktem w Broszkowicach jest na tym samym poziomie i już był parę razy zalany.