W sobotę 8 czerwca o godzinie 16.45 w Osieku na ulicy Głównej doszło do wypadku drogowego śmiertelnego. Jak wstępnie ustalili policjanci 41 – letni mieszkaniec Osieka kierując motocyklem marki Yamaha stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył w bariery energochłonne. Ratownicy medyczni oraz policjanci przez kilkadziesiąt minut prowadzili jego reanimację jednakże wskutek bardzo poważnych obrażeń ciała życia motocyklisty nie udało się uratować.
W trakcie dalszego postępowania ustalone zostaną dokładne okoliczności tej tragedii drogowej.
KPP Oświęcim
Grażyno kochana, zastanawiałem się tylko czy od wypadku motocyklisty poczynając, można jakoś sprytnie przeskoczyć do bluzgu na Chwieruta. I widać, że jak się chce, to można.
Janusz, to zaproszenie na „wieczór autorski” ? 😉
Grażyna, już piłaś?
Zabrzmi to brutalnie ale gdyby nie wypadki drogowe to lokalne media nie miałyby o czym pisać. Tu nie ma żadnego życia umysłowego.
Na dowód proszę posłuchać nieskładnych wypowiedzi pana prezydenta (wcześniej lepiej coś golnąć bo na trzeźwo może być ciężko).
Pytanie gdzie jest policja ,pomiary prędkości ,pomiary hałasu ?
Czy motocyklistów nie obowiązują przepisy? Co znaczy propagowne: motocykle są wszędzie?
I amen.Dobrze,ze nie zabil kogos niewinnego I przypadkowego.
Brak słów na to jak wydziczają się gdy tylko zrobi się ciut cieplej. Normalny użytkownik drogi może być przerażony. Watahy niedowartościowanych, niewyżytych moto-drapieżców.Każdy dłuższy proty kawałek drogi staje się dla nich torem wyścigowym.
I jeszcze jedno. Totalna paranoja. Akcja pasy, ustąp pierwszeństwa, bądź eko a tym czasem na drogi publiczne wpuszcza się maszyny, które sieją śmierć i służą wyłącznie szaleństwom. Jakoś nie widzę tu ekologów walczących o przyszłość planety aby mobilizowali się do akcji przeciwko produkowaniu i sprzedawaniu tego typu sprzętu
Po stronie DAWCÓW (-1)!!! Bóg tak chciał, że zatłukł siebie samego a nie innego niewinnego uczestnika ruchu albo pieszego. Niech spoczywa w pokoju.
Sądząc po tym, jak jeżdżą w weekendy, dziwię się , że zginął tylko jede, Brutalne, ale to naturalna selekcja.